Anna i Jakub Górniccy realizują projekt "Szukając Witkacego. Od Słupska po Sri Lankę".
- Podróżowaliśmy śladami wyprawy Witkacego z 1914 roku, który odwiedził wtedy Cejlon, czyli dzisiejszą Sri Lankę, oraz Australię - mówi Jakub Górnicki. - Teraz odwiedzamy miejsca związane z Witkacym. Na naszej trasie nie mogło zabraknąć oczywiście Słupska.
Małżeństwo z Warszawy spędziło u nas cztery dni, od czwartku do niedzieli. Warszawiacy odwiedzili wszystkie miejsca, które związane są ze Stanisławem Ignacym Witkiewiczem. Spotkali się też z osobami, które organizują artystyczne wydarzenia poświęcone Witkacemu.
- Rozmawialiśmy z przedstawicielami Gimnazjum numer 2, w Muzeum Pomorza Środkowego spotkaliśmy się z dyrektorem, kustoszem wystawy prac Witkacego oraz z konserwatorem jego dzieł
- wymienia Jakub Górnicki.
- Byliśmy w MZK, żeby zobaczyć Witkacobus, w Nowym Teatrze imienia Witkacego rozmawialiśmy z dyrektor SOK o konkursie "Witkacy pod strzechy", zobaczyliśmy witkacowskie pamiątki w informacji turystycznej i witkacze na drogach wjazdowych do miasta.
Głównym punktem ich pobytu w Słupsku było zwiedzenie największej na świecie kolekcji dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza, która znajduje się w Muzeum Pomorza Środkowego.Goście z Warszawy byli pozytywnie zaskoczeni faktem, jak wiele przedsięwzięć artystycznych powstaje wokół osoby i twórczości Witkacego.
- Wiele miast, które odwiedziliśmy, wykorzystuje znane postaci do promocji. Ale w większości przypadków nic za tym nie idzie. Tymczasem w Słupsku zobaczyliśmy rzecz niezwykłą. Tu wiele zwykłych osób inspiruje się twórczością Stanisława Ignacego Witkiewicza. Z tego, co się dowiedziałem, najpierw były witkacowskie projekty oddolne, a dopiero potem miasto zobaczyło, że może się promować dzięki Witkacemu - mówi Jakub Górnicki.
W tej dziedzinie miasto ma jeszcze sporo do zrobienia. - Większość osób, które dowiadywały się, że w związku z Witkacym jadę do Słupska, pytały po co. Gdy dowiadywały się, że właśnie u was jest największa kolekcja jego prac, robiły wielkie oczy - mówi warszawianin.
Swoje wrażenia z pobytu w Słupsku Jakub Górnicki od kilku dni publikuje na vlogu www.podrozniccy.com. Są tam już dwa wpisy wraz z filmikami.
- Wraz z żoną zebraliśmy w Słupsku bardzo dużo materiałów. Będziemy je publikować aż do połowy sierpnia - mówi Jakub Górnicki.
Zapowiada, że w połowie września ponownie odwiedzi z żoną Słupsk. Tym razem powodem będą artystyczne wydarzenia odbywające się w mieście z okazji rocznicy śmierci Stanisława Ignacego Witkiewicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?