Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minął pierwszy dzień zimowych ferii

Magdalena Olechnowicz
Godz. 16.50 bal karnawałowy w MDK.
Godz. 16.50 bal karnawałowy w MDK. Fot. Kamil Nagórek
W tegoroczne ferie zima zawiodła dzieci i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższych dniach spadł śnieg. Dzieci wiec korzystają z możliwości, jakie dają im placówki kulturalne. Wczoraj sprawdziliśmy jak się bawią.

Większość dzieci zapewne wykorzystała fakt, że są ferie i nareszcie się wyspała. Były jednak i takie, które już o 9 stawiły się na turnieju szachowym w Szkole Podstawowej nr 2 w Słupsku.

- Fajnie, ze teraz w ferie jest czas, aby sobie pograć. W tygodniu często nie ma kiedy - powiedzieli nam Sebastian karski i Dawid Jaroszewicz, których spotkaliśmy na turnieju.

W Młodzieżowym Domu Kultury w Słupsku upust swojej wyobraźni mogli dać młodzi artyści. Malowali na prawdziwych sztalugach, i co ciekawe, mogli potrenować akty. Pozował im na półnagi mężczyzna. Z tej możliwości skorzystało wczoraj kilkanaścioro licealistów.

W Baszcie Czarownic też spotkaliśmy młodych artystów. Tu z kolei odbywają się warsztaty plastyczne prowadzone przez Romę Nowak i Marcina Roszkowskiego. Będą trwały przez całe ferie.

- Spotkania zaplanowane są w taki sposób, aby umozliwić pracę dzieciom i młodzieży o różnych zdolnościach artystycznych - mówią organizatorzy.

I rzeczywiście malowały zarówno dzieci, jak i młodzież licealna. Ola Kwiatkowska i Kwiryna Ingielewicz stwierdziły, ze to duże lepsze niż siedzenie w domu. Z tego samego założenia wyszli Kamil Wismont i Michał Gielar, którzy wspólnie realizowali swój projekt. Warsztaty zakończą się wystawą prac wszystkich uczestników.

Zajęcia dla najmłodszych organizują też niemal wszystkie biblioteki w mieście. Wczoraj prawdziwe wyzwanie miały przed sobą dzieci, które tłumnie przybyły do dziecięcego oddziału biblioteki przy ul. Grodzkiej.

- Było super! Budowaliśmy statek piracki i bawiliśmy się w poszukiwanie zaginionego skarbu - mówili chłopcy, którzy wczoraj stanowili zdecydowaną przewagę.

Kilkadziesiecioro dzieci bawiło się po południu na balu karnawałowym w Młodzieżowym Domu Kultury. Wszystkie poprzebierały sie w bajeczne stroje karnawałowe. Mały Pawełek był chyba najmłodszy, bo jeszcze chodzi do przedszkola, ale bardzo lubi tańczyć.

- Przebrałem się za spidermana - powiedział nam i zniknął razem z kolegami Indianinem i rycerzem.

Największym powodzeniem ciszą się jednak w mieście lodowiska. Na obu sztucznych jest zawsze mnóstwo dzieci. Lodowisko przy ul. Leszczyńskiego czynne jest teraz już od godz. 12. Można tam pojeździć przy muzyce i napić się gorącej herbatki. Za wstęp trzeba jednak zapłacić. Za darmo jest na lodowisku pod Centum Handlowym Jantar. Tam jednak musimy liczyć się z długa kolejką po łyżwy.
Sonda
Jak spędziłeś pierwszy dzień ferii?

Agata Rybak, III klasa, SP 4
- Cały dzień byłam u mojej babci i chodziłyśmy po sklepach. A po południu byłam na fajnym balu karnawałowym w Młodzieżowym Domu Kultury.

Ola Barcikowska, III klasa, SP 4
- Bawiłam sie z moim pieskiem i pojechałma z rodzicami na wycieczkę do Runowa. Tam jeździłam na koniu.

Ola Daukszewicz, III klasa SP4
- Już o godzinie 9 rano byłam w szkole na zajęciach. Graliśmy w piing-ponga i braliśmy udział w różnych zawodach sportowych. Później poszłam do babci i dziadka, a potem na bal karnawałowy.

Jakub Maksymiuk, I klasa, SP 8
- Rano, jak tylko wstałem z łóżka włączyłem komputer, oglądałem bajki i grałem w różne gry komputerowe. Po południu przebrałem się za Indianina i poszedłem na bal karnawałowy. Było bardzo fajnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza