Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minął rok od katastrofy budowlanej wiaduktu w ciągu al. Monte Cassino w Koszalinie. Co ze śledztwem? [ZDJĘCIA]

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Dla Koszalina aleja Monte Cassino w ciągu krajowej „szóstki” to ważny element komunikacji miejskiej i ruchu tranzytowego. Do 10 stycznia 2023 roku miała zakończyć się budowa wiaduktu w ciągu drogi. Niestety, raczej nierealne jest dotrzymanie tego terminu.
Dla Koszalina aleja Monte Cassino w ciągu krajowej „szóstki” to ważny element komunikacji miejskiej i ruchu tranzytowego. Do 10 stycznia 2023 roku miała zakończyć się budowa wiaduktu w ciągu drogi. Niestety, raczej nierealne jest dotrzymanie tego terminu. Radek Koleśnik
Czwartek. 21 października 2021 r. Około godziny 16 słychać było wielki huk. Mieszkańcy budynków w sąsiedztwie wiaduktu w ciągu Alei Monte Cassino poczuli wstrząs. „Szklanki pospadały ze stołu” - pisali w mailach do redakcji. Jedno z potężnych przęseł wiaduktu runęło na jezdnię między jadące auta.

Koszaliński wiadukt został wybudowany w 1971 roku. Zamknięty dla ruchu został w marcu 2020 roku. Groził zawaleniem.

Poszukiwano wykonawcy, który miał rozebrać obiekt, zaprojektować i zbudować nowy. Przetarg wygrało konsorcjum dwóch firm z liderem Intop Skarbimierzyce, które zobowiązało się zrealizować zadanie za blisko 36 milionów złotych. 24 mln to rządowe dofinansowanie.

Prace przy rozbiórce wiaduktu 13 października 2021 roku >>>

13 października 2021 roku trwały już prace rozbiórkowe wiaduktu w ciągu al. Monte Cassino w Koszalinie. Rozbiórka wiaduktu możliwa była dopiero po odłączeniu wszystkich czynnych sieci energetycznych, gazowych i pozostałych. Wcześniej przeprowadzono zaś rozbiórkę mniejszych elementów mostu - barierek, oświetlenia. Zerwano starą nawierzchnię asfaltową. Nad Dzierżęcinką wykonawca zamontował siatkę, która miała chronić przed spadającymi z mostu elementami konstrukcji. Po wiadukcie poruszali się jeszcze piesi i rowerzyści.CZYTAJ WIĘCEJ

Rok od katastrofy budowlanej w Koszalinie. Prace przy rozbió...

Wiadukt w ciągu krajowej „szóstki” miał być rozbierany etapami. 18 października zamknięto dla ruchu ulicę Dąbrowskiego. Ulica Batalionów Chłopskich, przebiegająca pod wiaduktem, pozostała otwarta.

Spektakularne kruszenie mostów rozpoczęło się 20 października 2021 roku >>>

20 października 2021 roku rozpoczął się kolejny etap rozbiórki wiaduktu w ciągu al. Monte Cassino w Koszalinie. Firma rozpoczęła kruszenie mostów. Spektakularnej akcji wyburzania obiektu przyglądały się dziesiątki mieszkańców Koszalina.Czytaj więcej

Rok od katastrofy budowlanej w Koszalinie. Tak rozpoczęło si...

21 października, w trakcie odkuwania jednego z przęseł, północna nitka konstrukcji zawaliła się. Na nagraniach zarejestrowanych przez kamery umieszczone w samochodach widać, że niektórzy kierowcy cudem uniknęli śmierci hamując kilka metrów przed spadającymi elementami wiaduktu. Każdy z nich ważył kilkanaście ton.

– To wyglądało, jakby ktoś przewrócił kostki domina. Pracował sprzęt ciężki, aż nagle most zaczął się rozpadać. Kolejne elementy upadały na ziemię i przewracały następne, wzbudzając tumany pyłu – komentował koszalinianin, który wyszedł z pobliskiej restauracji.

– Kierowcy zareagowali błyskawicznie. Zatrzymali się i zaczęli trąbić, by nikt nie wjechał pod most.

21 października 2021 roku podczas prac doszło do zawalenia się jednej nitki wiaduktu >>>

W czwartek, 21 października 2021 roku, prace rozbiórkowe wiaduktu w ciągu al. Monte Cassino w Koszalinie były kontynuowane. Podczas prac doszło do zawalenia się jednego z dwóch mostów, który spadł na otwartą wówczas ulicę Batalionów Chłopskich. To cud, że nie doszło do tragedii.Czytaj więcej

Rok od katastrofy budowlanej w Koszalinie. Tuż po zawaleniu ...

Na miejsce natychmiast przyjechały służby ratunkowe. Policjanci zamknęli ulicę Batalionów Chłopskich, na którą runęła konstrukcja. Strażacy użyli kamer termowizyjnych, by sprawdzić, czy ktoś nie zginął pod gruzami mostu. Zmiażdżony został samochód, który był zaparkowany pod wiaduktem. Nikogo w nim nie było.

Na miejscu pojawili się pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Szczecinie, śledztwo wszczęła prokuratura. Prowadzone jest w sprawie przestępstwa, które polega na sprowadzeniu zdarzenia powszechnie niebezpiecznego.

- Następuje ono wtedy, gdy zdarzenie zagraża życiu lub zdrowiu ludzi bądź mieniu w znacznych rozmiarach. W artykule 163 Kodeksu Karnego ustawodawca wskazał, że zdarzeniem niebezpiecznym może być zawalenie się budowli – precyzuje prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Prace rozbiórkowe zostały wstrzymane na 40 dni. Zachodniopomorski Inspektorat wziął pod lupę sposób, w jaki inwestor wywiązał się z obowiązku zabezpieczenia terenu wokół drugiej nitki wiaduktu. Chodziło o dodatkową izolację sieci uzbrojenia terenu, w tym sieci gazowej. Wykonawca zainstalował „poduszki” z piasku. Do zabezpieczenia terenu użyta została geowłóknina, zastosowano również separację płytami drogowymi.

2 grudnia 2021 r. prace zostały wznowione. Ciężki sprzęt zaczął burzyć południową nitkę obiektu. Metoda była podobna, jak przy rozbiórce pierwszej nitki – odkuwano przęsło po przęśle, tym razem jednak maszyny napierały na boczną część konstrukcji.

2 grudnia 2021 roku prace przy rozbiórce wiaduktu zostały wznowione >>>

2 grudnia 2021 roku, po 40 dniach przestoju, spowodowanego zawaleniem północnej nitki wiaduktu w ciągu Alei Monte Cassino w Koszalinie, wykonawca rozpoczął rozbiórkę jego drugiej nitki.Czytaj więcej

Wznowienie prac rozbiórkowych wiaduktu w ciągu al. Monte Cas...

8 grudnia osunęły się dwa przęsła drugiej nitki wiaduktu. Huk betonowej konstrukcji, która uderzyła o ziemię, słyszeli mieszkańcy bloków i domów oddalonych od wiaduktu nawet o kilkaset metrów.

- Prace prowadzone są zgodnie z planem i zakładaliśmy również taki scenariusz – wskazał wówczas Szymon Warsz, kierownik budowy i rozbiórki wiaduktu.

Osunięcie się dwóch przęseł drugiej nitki wiaduktu z 8 grudnia 2021 roku >>>

W środę, 8 grudnia 2021 roku, osunęły się dwa przęsła rozbieranej drugiej nitki koszalińskiego wiaduktu. W trakcie rozbiórki jednego z przęseł, osunęło się także kolejne. – Prace prowadzone są zgodnie z planem i zakładaliśmy również taki scenariusz – wskazywał wówczas Szymon Warsz, kierownik budowy i rozbiórki wiaduktów w ciągu Alei Monte Cassino.https://gk24.pl/wiadukt-w-koszalinie-znika-runely-dwa-przesla-z-koncem-roku-otwarta-ma-zostac-ul-batalionow-chlopskich-zdjecia/ar/c1-15942505

Rozbiórka wiaduktu w ciągu al. Monte Cassino w Koszalinie. O...

Początkowo zarówno wykonawca, jak i inwestor zapowiadali, że prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem. Dziś mamy dla kierowców fatalne wieści.

– Wykonawca niezmiennie wskazuje na problemy z dostępnością surowców i materiałów budowlanych oraz problemy z pracownikami. Spodziewamy się opóźnienia w oddaniu inwestycji nawet o pół roku – wskazuje Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina.

To oznacza, że z kłopotami komunikacyjnymi w mieście będziemy się borykać nawet do czerwca 2023 roku.

– Jeśli chodzi o postęp prac, właśnie trwa szalowanie łuków żelbetowych, które będą trzymać całą konstrukcję – dodaje rzecznik.

Wykonawca, ze względu na inflację i ogromne podwyżki cen betonu i stali, wnosi też o podwyższenie wynagrodzenia o 15 milionów złotych brutto. Urzędnicy weryfikują zapisy umowy, które dokładnie regulują, jaką część wydatków miasto musi uznać. Decyzja co do zmian w budżecie inwestycji ma zapaść w ciągu najbliższych dni.

A co ze śledztwem? Wiadomo już, że na pewno nie zakończy się w tym roku.

– Biegły przedstawił wnioski w sprawie, jednak jego opinia musi zostać poszerzona. Zostanie przesłuchany, gdy zakończy pracę – informuje prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

– Nie chodzi tylko o wnioski, czy ulica Batalionów Chłopskich powinna zostać zamknięta dla ruchu, ale też o sam przebieg prac. Czy wiadukt zaczęto rozbierać od właściwej strony, czy wybór metody rozbiórki był prawidłowy, czy też stan obiektu był tak zły, że przęsła runęły.

Koszaliński samorząd wystąpił do prokuratury o uznanie miasta na stronę pokrzywdzoną. I tu decyzji jeszcze nie ma.

– W planie śledztwa jest przesłuchanie zarządu miasta. Chodzi o ustalenie, poza kwestią sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia osób, czy doszło do uszkodzenia miejskiego mienia – podsumowuje prokurator.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza