Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister pomoże pani Monice

Marcin Barnowski
Zaraz po artykule do Słupska przyjechał poseł Maks Kraczkowski z PiS, który spotkał się z panią Moniką i obiecał jej przez pół roku comiesięczne wsparcie w kwocie 500 złotych.
Zaraz po artykule do Słupska przyjechał poseł Maks Kraczkowski z PiS, który spotkał się z panią Moniką i obiecał jej przez pół roku comiesięczne wsparcie w kwocie 500 złotych. archiwum
Słupszczanką, która przed miesiącem w akcie determinacji kolportowała ogłoszenia, że chce oddać "w dobre ręce" synka, zainteresował się Bartosz Arłukowicz, nowy minister do spraw wykluczonych.

Przypomnijmy, przypadek Moniki Wysockiej opisaliśmy na początku maja, zaraz po tym, gdy na ulicach Słupska pojawiły się jej dramatyczne ogłoszenia. Wówczas nasza publikacja spotkała się z ogromnym odzewem nie tylko mieszkańców regionu, ale także Polaków z całej Europy, którzy pospieszyli samotnej matce z pomocą, przekazując jej rzeczy i odżywki dla dziecka oraz pieniądze. Zaraz po artykule do Słupska przyjechał poseł Maks Kraczkowski z PiS, który spotkał się z panią Moniką i obiecał jej przez pół roku comiesięczne wsparcie w kwocie 500 złotych. Dziennikarzom wyjaśnił, że woli pomoc taką bezpośrednią, bo rząd, zamiast pomagać potrzebującym, tworzy tylko pomocowe programy i coraz to nowe instytucje, mające pomoc dystrybuować. Wypowiedź nawiązywała m.in. do utworzenia nowego stanowiska ministerialnego do spraw społecznie wykluczonych. Obsadził je Bartosz Arłukowicz, lewicowy polityk pozyskany przez PO.

Blisko miesiąc po nagłośnieniu sprawy minister Arłukowicz osobiście skontaktował się z nami, a następnie z Urzędem Miasta w Słupsku oraz z panią Moniką.

- Dwaj słupscy wiceprezydenci przekazali mi informacje o działaniach opieki społecznej na rzecz tej pani. Po raz pierwszy skontaktowała się ze służbami socjalnymi na krótko przed porodem. Poinformowano mnie, że od urodzenia synka dostawała zasiłki i zapomogi oraz korzystała z pomocy pedagoga i psychologa. Według władz samorządowych, pani Monika jest otoczona opieką, ale będę monitorować ten przypadek - wyjaśnił nam minister.

Dodał, że jego zdaniem system opieki nad samotnymi matkami wymaga poprawy systemowej.

- Przede wszystkim pod względem stworzenia im możliwości aktywizacji zawodowej - uważa nowy minister w rządzie PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza