Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Hermaszewski opowiadał w Redzikowie o swojej drodze w kosmos (zdjęcia)

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Mirosław Hermaszewski opowiadał w Redzikowie o swojej drodze w kosmos.
Mirosław Hermaszewski opowiadał w Redzikowie o swojej drodze w kosmos. Ryszard Kuras
Generał Mirosław, jedyny polski kosmonauta w piątek w Zespole Szkół w Redzikowie najpierw spotkał się z uczniami, a potem z dorosłymi, w tym z kolegami z dawnej jednostki, w której pracował w latach 1972-1973 pracował jako szef eskadry lotniczej.

Do Redzikowa przyjechał na zaproszenie Stowarzyszenia Przyjaciół 28 Słupskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, którego imię nosi także podstawówka w Redzikowie. Podczas spotkania z uczniami gen. Hermaszewski mówił o tym, jak w pewnym momencie nałożyły się marzenia ludzkości z jego własnymi.

Wydarzenia związane z podbojem kosmosu śledził już jako młody chłopak, który jako dwulatek dzięki pomocy dobrych ludzi przeżył etniczne czystki na Wołyniu. Jego ojciec miał mniej szczęścia, bo został zamordowany przez ukraińskich nacjonalistów z UPA. Po wojnie szybko zaczął marzyć o tym, aby zostać lotnikiem. W 1961 roku wstąpił do Szkoły Orląt w Dęblinie. Jako najlepszy w swojej grupie, w wieku zaledwie 20 lat, uzyskał uprawnienia pilota MiG-15, a później także MiG-21. Gdy w 1976 roku został wyłoniony, obok pułkownika Zenona Jankowskiego, jako kandydat na polskiego astronautę w sowieckim programie Interkosmos, był już majorem. Ostatecznie to on poleciał w 1978 roku w kosmos, a Jankowski został jego zmiennikiem.Lot rozpoczął się 27 czerwca 1978 o godzinie 17.27 czasu warszawskiego.

Na pokładzie z Hermaszewskim był również radziecki kosmonauta – pułkownik Piotr Klimuk. Misja statku kosmicznego Sojuz 30 z pierwszym polskim kosmonautą (89 w historii podboju kosmosu; teraz grupa kosmonautów liczy już 550 osób) na pokładzie zakończyła się 5 lipca. Lot trwał 8 dni, w czasie których dokonano 126 okrążeń Ziemi oraz ustanowiono kilka rekordów Polski, zatwierdzonych przez Międzynarodową Federację Lotniczą. Lądowanie statku kosmicznego nastąpiło na stepach Kazachstanu. Dzień później na Kremlu w Moskwie odbyła się uroczystość wręczenia obu kosmonautom im wysokich odznaczeń radzieckich. Polak otrzymał tytuł Bohatera Związku Radzieckiego, Order Lenina oraz medal Złotej Gwiazdy. Natomiast na wniosek Biura politycznego KC PZPR Rada Państwa Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej w uznaniu wybitnych zasług za odwagę i męstwo oraz wzorowe wykonanie zadania w pierwszym polsko-radzieckim locie kosmicznym na naukowo badawczym zespole orbitalnym Salut 6 nadała Mirosławowi Hermaszewskiemu Order Krzyża Grunwaldu I klasy.

Generał Hermaszewski nadal ciekawie opowiada o swoich przeżyciach z tego okresu, a młodzieży przypomniał, że warto jest mieć marzenia i dążyć do ich realizacji. Z sentymentem także wspominał czas swojego pobytu w Redzikowie, zwłaszcza podczas popołudniowego spotkania z dorosłymi - dawnymi kolegami z jednostki oraz przedstawicielami różnych organizacji wojskowych, seniorami i władzami gminy Słupsk.

Pytany o budowę tarczy antyrakietowej uchylił się od odpowiedzi, bo nie chciał komentować politycznych spraw.

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza