Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Misterium Męki Pańskiej na Górze Rowokół w Smołdzinie (zdjęcia)

Zbigniew Marecki
Ponad 200 osób uczestniczyło dzisiaj w Misterium Męki Pańskiej.
Ponad 200 osób uczestniczyło dzisiaj w Misterium Męki Pańskiej. Kamil Nagórek
Ponad 200 osób uczestniczyło dzisiaj w Misterium Męki Pańskiej na Górze Rowokół w Smołdzinie. Wiernych poprowadził przez całą Drogę Krzyżową ks. Robert Jakubowski, proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej pw. Trójcy Świętej w Smołdzinie.

Po sześcioletniej przerwie poszczególne stacje Drogi Krzyżowej ponownie zaplanowano na szlaku prowadzącym na szczyt Góry Rowokół, gdzie uczestnicy misterium odtworzyli scenę ukrzyżowania. Wcześniej, po zakończeniu mszy św. na placu przed kościołem w Smołdzinie zainscenizowano scenę sądu Piłata nad Jezusem Chrystusem, którego bardzo przekonująco zagrał 34-letni słupszczanin Marcin Kruk, na co dzień pensjonariusz Domu Pomocy Społecznej w Lubuczewie .

Poszczególne stacje Drogi Krzyżowej przygotowały działające w powiecie słupskim domy pomocy społecznej: z Lubuczewa, Machowinka, Machowina, Przytocka, Słupska i Gardny Wielkiej. Scenariusz misterium opracował Jacek Rędzia, instruktor z Domu Pomocy Społecznej w Lubuczewie. Poszczególne domy pomocy społecznej we własnym zakresie opracowały barwne kostiumy dla aktorów, którzy wystąpili w poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej.

To nadawał jednak przede wszystkim proboszcz Robert Jakubowski, który przypominał wydarzenia ewangeliczne i komentował ich teologiczny sens, budując analogię między niosącym krzyż Jezusem Chrystusem a losem poszczególnych ludzi, którzy tak jak Syn Boży poznają swoje ułomności, pokonują cierpienia i po kolejnych upadkach życiowych podnoszą się, aby nieść dalej swój osobisty krzyż. Przy okazji nakłaniał do zastanowienia nad sobą i wyciągnięcia wniosków z tych chwil, kiedy postępujemy niezgodnie z nauką i przesłaniem Jezusa Chrystusa.

Większość wiernych szła na Górę Rowokół w milczeniu. Można było odczuć, że wspinanie się w górę po śliskich liściach i nierównym terenie wiele osób inspirowało do różnych rozmyślań. Na udział w Drodze Krzyżowej zdecydowali się nie tylko parafianie smołdzińskiego kościoła, ale także mieszkańcy różnych miejscowości regionu słupskiego, w tym radni powiatowi, Sławomir Ziemianowicz, starosta słupski, Marek Biernacki, radny wojewódzki ze Słupska czy Antoni Szreder, rektor Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarządzania.

- Przyjechałam tu ,bo czułam taką potrzebę. Mam wrażenie, że udział w tym misterium pogłębił moją wiarę - powiedziała nam pani Rozalia Dzikowska z Słupska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza