Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Cieśliki - pół wieku później. Słupska wylęgarnia futbolowych talentów

Krzysztof Niekrasz
Słupskie Cieśliki na plaży w Ustce.
Słupskie Cieśliki na plaży w Ustce. Fot. Krzysztof Tomasik
Z różnych zakątków świata przybyli na IV Zjazd Cieślików Słupsk do Ustki jego wychowankowie. Najczęściej znad Wisły, ale i z Niemiec, i Stanów Zjednoczonych.

Nie wszyscy

Nie wszyscy

Na zjeździe pamiętano o 19 piłkarzach, którzy już odeszli. Tym ostatnim był Ryszard Wiśniewski, były piłkarz Unii Racibórz. Zdążył oglądać jeszcze pierwszy wiosenny mecz Gryfa 95 w Bytowie. Zgodnie z tradycją zapalono znicze pamięci.

Tym razem zabrakło gościa honorowego - Gerarda Cieślika. Legenda polskiego futbolu, piłkarz Ruchu Chorzów, nie mógł przybyć z powodu choroby małżonki - Krystyny.

Słupski klub istniał w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Wielu wychowanków Cieślików grało w drużynach I i II ligi. Kilku z nich trafiło do kadry narodowej: Tadeusz Czubak, Czesław Boguszewicz, Ryszard Szpakowski i świętej pamięci Mirosław Justek. Trenerem i założycielem zespołu był Marian Boratyński.

- Lat nam przybywa, a mnie i niektórym kolegom nawet siwych włosów - stwierdził Tadeusz Czubak, który obecnie pracuje w Zarządzie Portu w Szczecinie. Czesław Boguszewicz to obecnie menedżer FIFA. To właśnie piłka nożna ukierunkowała jego życie. Już jako szesnastoletni chłopak trafił do Pogoni Szczecin. Potem grał w Arce Gdynia i reprezentacji Polski. Kontuzja oka przerwała jego karierę.

Jako trener pracował przez siedem lat w Finlandii i prawie dwa lata w Nigerii. Nadal jeździ na mecze, obserwuje piłkarzy i wyłapuje talenty. Pracował dla Arki Gdynia. Jeszcze IV lidze odkrył Rafała Murawskiego, który aktualnie gra w reprezentacji Polski. Waldemar Pawlak jest akcjonariuszem spółki notowanej na giełdzie Plast-Box SA w Słupsku. Obecnie współpracuje z Gryfem 95. Jego celem jest uruchomienie strategii i przygotowanie młodzieży do osiągnięcia dobrych wyników.

Były środkowy obrońca występował w Arce, Stali Stocznia Szczecin, Ursusie Warszawa i Stanach Zjednoczonych w Polish Egles Sports Club Philadelphia. Mariusz Batura to serdeczny przyjaciel Pawlaka. W Cieślikach obaj stanowili trudną do przejścia przeszkodę dla rywali. Aktualnie Mariusz mieszka w Gorzowie Wielkopolskim i jest prezesem Przedsiębiorstwa Usługowo Produkcyjnego Gotech.

- Przyjechałem z Niemiec, gdzie przebywam już dwadzieścia lat. Mieszkam w miejscowości Stuhr Moordeich koło Bremen- wyznał Roman Pozorski, który w przeszłości występował jako obrońca. Teraz pracuje w firmie transportowej.

- Dla mnie Cieśliki to była szkoła życia - poinformował Leszek Zawadzki, który obecnie prowadzi firmę Dru-Plast w Kusowie.

Zygmunt Gilewski miał krótki epizod w Górniku Zabrze w 1976 roku. Był czołowym strzelcem w II lidze. Pamiętają go kibice Gryfa Słupsk, Gwardii Koszalin i słupskich Czarnych. Obecnie powadzi zespół koszalińskiej okręgówki Saturn Mielno. Jego wychowankowie to między innymi: Mateusz Kaźmierczak i Dominik Husejko (obaj to uczestnicy mistrzostw Europy juniorów). Piąte spotkanie zaplanowano na 2010 rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza