Bartosz Klin od dziecka pasjonował się samochodami i mechaniką. Nic dziwnego, bo jego tata prowadził zakład naprawczy. Jednak syn, choć zamierzał kontynuować rodzicielskie tradycje, zamierzał otworzyć własną działalność. W realizacji planów miało mu pomóc kierunkowe wykształcenie - jest absolwentem technikum mechanicznego w Słupsku i kierunku transport na Politechnice Gdańskiej.
Zdobywał również umiejętności praktyczne. Najpierw pod okiem taty, a później jako pracownik serwisów.
- Jednak chciałem rozpocząć samodzielną działalność i otworzyć swój zakład - opowiada młody słupszczanin.
Tymczasem na otwarcie takiej działalności potrzebne są fundusze, a tych Bartosz Klin nie miał. Dowiedział się jednak, że Powiatowy Urząd Pracy w Słupsku ma środki dla osób bezrobotnych, które chcą rozpocząć prowadzenie własnej działalności gospodarczej.
Jednym z warunków wejścią do tego projektu było napisanie biznesplanu. Napisał, że jego pomysł otwarcia zakładu mechanicznego jest podparty wykształceniem, które zdobył. Ponieważ miał już na oku lokalizację warsztatu wskazał, iż w tym miejscu nie ma zbyt wielu serwisów opon, a między innymi taką działalnością zamierzał się zająć.
Jego pomysł zaakceptowano, czego efektem było przyznananie dotacji w kwocie 24 tys. zł. Zgodnie z przepisami otrzymane fundusze przeznaczył na wyposażenie swojego zakładu. Nie wystarczyło na wiele, bo sam podnośnik samochodowy kosztował 11 tys. zł. - Ale bez tej dotacji w ogóle bym nie ruszył - podkreśla Bartosz Klin.
W swoim zakładzie prowadzi mechanikę pojazdową, jak wymiana klocków hamulcowych, oleju czy naprawa zawieszenia. Zajmuje się również wulkanizacją, a taże auto-kosmetyką, włącznie z praniem tapicerki i polerowaniem lakieru.
Kontakt:
Zakład mieści się w Słupsku przy ul. Kniaziewicza 10, tel. 782 138 527.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?