Młodzi funkcjonariusze w szeregach słupskiej policji. Dlaczego zostali policjantami?

- Nie będę mówił, że od dziecka chciałem zostać policjantem, bo bym skłamał – mówi 21-letni Patryk Janikowski, nowy funkcjonariusz w szeregach słupskiej policji. - Jeszcze niedawno chciałem być geodetą, ale mam kilku znajomych, którzy też wstąpili do policji i zachęcili mnie do wybrania tej drogi. Nie da się ukryć, że o trwającym naborze jest głośno, co też ułatwiło mi podjęcie decyzji. Dzisiaj nie żałuję i każdemu polecam – dodaje.

Młody policjant łączy służbę ze swoją pasją, jaką jest piłka nożna. Przez lata uprawiał tę dyscyplinę sportową, a teraz sędziuje mecze. Czekając na odbycie kursu podstawowego do szkoły policji pełni w tej chwili służbę w Komendzie Miejskiej Policji w Słupsku.

- Aktualnie wspomaga słupską jednostkę głównie w realizacji zadań związanych z koronawirusem. Zdążył poznać już policjantów z różnych wydziałów i stwierdził, że docelowo chciałby zostać dzielnicowym. Jest nastawiony na niesienie pomocy społeczeństwu i jest przekonany, że w policji będzie się realizował. Należy dodać, że obok satysfakcji z codziennej służby na rzecz drugiego człowieka, służba w mundurze jest słusznie kojarzona z miejscem pracy z godnym wynagrodzeniem. Początkujący funkcjonariusz, po kursie podstawowym, zarabia ok. 4 tys. złotych - mówi mł. asp. Monika Sadurska, oficer prasowy słupskiej policji.

Chętni do wstąpienia w szeregi słupskiej policji więcej informacji mogą uzyskać od mł.asp. Moniki Sadurskiej pod numerem telefonu 691 420 538 lub w rozmowie z komórką kadrową słupskiej komendy, telefon: 47 742 05 01.

Kolejne przyjęcie zaplanowane jest na 30 grudnia br.