Młodzi sycewiczanie wygrali turniej Lotos Griffin Cup w Rumi

W Rumi do rywalizacji w turnieju piłkarskim przystąpiło 12 drużyn, które najpierw grały w trzech grupach. Składy były pięcioosobowe. Obowiązywały zmiany jak w hokeju. Spartanie byli bezkonkurencyjni, bo wygrali pięć meczów różnicą trzech bramek i jedno spotkanie aż 7:0. Ten dorobek spowodował, że UKS Sparta został zwycięzcą. Puchar Prezesa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Lotos Griffin Cup został przywieziony do Sycewic. Ze zwycięskiego zespołu zostali wyłonieni najlepszy piłkarz turnieju (został nim Tymon Ignatowicz) i król strzelców (tym snajperem z kontem 14 goli okazał się Piotr Gąbarczyk, który ma ksywkę Pele). W finale sycewiczanie pokonali 3:0 Unię Tczew, która do półfinału przeszła bez straconej bramki.

Wcześniejsze wyniki sycewickiego zespołu: w grupie z Dragonem Bojano 4:1, z Arką SI Gdynia 3:0 i AP MFS Gdańsk 3:0, w ćwierćfinale z Orkanem Rumia 7:0, w półfinale z Salosem Rumia 5:2. Niesamowite emocje były w meczu o trzecie miejsce, w którym Salos Rumia prowadził 3:1 z Arką SI, ale w końcówce rywalizacji gdynianie poderwali się do bardzo skutecznego grania i ostatecznie doprowadzili do remisu 3:3, a w rzutach karnych zwyciężyli 4:3. Gdynianin Dominik Kułakowski (Arka SI) został uznany najlepszym bramkarzem turnieju. Wszystkie nagrody wręczał przedstawiciel Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, a był nim Rafał Bielawa, członek zarządu.

Grający chłopcy z Sycewic to być może przyszłe perełki piłkarskie z naszego regionu. Przy grze w piłkę nożną wszyscy dobrze się bawią. Dla moich podopiecznych to również doskonała okazja do wyładowania swojej energii podczas rywalizacji. Dzięki niej wszyscy piłkarze podnoszą również swoją sprawność fizyczną i kondycję. Podczas meczów są mocno zaangażowani i to mnie cieszy. Mam też satysfakcję z kolejnego sukcesu - oznajmił Ryszard Hendryk, trener sycewickich futbolistów z Uczniowskiego Klubu Sportowego Sparta.