Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej autobusów na linii Słupsk-Ustka. MZK ogranicza kursy

Marcin Prusak [email protected]
Autobus Linii Regionalnej. Poza okresem letnim nie widać w nich tłumów.
Autobus Linii Regionalnej. Poza okresem letnim nie widać w nich tłumów. Fot. Łukasz Capar
Szykują się duże zmiany na linii autobusowej między Słupskiem i Ustką. Od maja Linia Regionalna słupskiego MZK będzie jeździła tylko co dwie godziny. Nocne autobusy będą kursowały tylko w piątki.

Od soboty, 1 maja, autobusy Linii Regionalnej między Słupskiem i Ustką będą kursowały co dwie godziny.

Obecnie autobusy tego przewoźnika jeżdżą co godzinę. Nie zmienią się skrajne godziny wyjazdów autobusów (pierwszych i ostatnich w ciągu dnia). Pierwszy kurs ze Słupska do Ustki wyjedzie z ul. Dmowskiego o godz. 5.40, a ostatni o godz. 19.40. Nie będzie m.in. połączeń o godz. 6.40, 8.40 10.40. Z Ustki do Słupska pierwszy autobus wyjedzie w trasę o godz. 6.37, a ostatni o godz. 20.37.

MZK zapewnia, że wszystkie dotychczasowe kursy wrócą wraz z początkiem wakacji, ale tylko na dwa miesiące.

Od września połączenie znów będzie funkcjonowało co dwie godziny. Z początkiem maja słupski MZK rezygnuje także z sobotnich kursów nocnych między Słupskiem i Ustką. W nocy będą jeździły autobusy tylko w piątek.

- Mamy mniej pasażerów niż jeszcze kilka lat temu i dlatego nie opłaca się nam utrzymywać wszystkich kursów - mówi Anna Szabłowińska, rzecznik prasowy słupskiego MZK.

Pozostali przewoźnicy kursujący między Słupskiem i Ustka twierdzą, że na razie nie będą ograniczać liczby wyjazdów. Przyznają się jednak, że mniejsza liczba pasażerów uderza w nich wszystkich.

- Kilka lat temu wszyscy przewoźnicy uruchamiali latem podwójne kursy do Ustki, a w ubiegłym roku było to potrzebne tylko w ciągu kilku dni - zauważa Mariusz Józefowicz z Nord Ekspress. - Pasażerów jest mniej, bo większość jeździ własnymi samochodami.

Mimo spadku dochodów Nord Ekspress zaznacza jednak, że od maja uruchomi zawieszone na zimę kursy autobusów ekspresowych. Dziurę w dochodach spowodowaną mniejszą liczbą pasażerów odczuła też firma Dana Ekspress. Załatała ją jednak podwyżką cen biletów ulgowych, bo takie kupuje 70 procent pasażerów. Bilety zdrożały z 3 na 3,20 złotych.

- Ale w ostatnią niedzielę więcej wydaliśmy na paliwo, niż zarobiliśmy na biletach - zaznacza Andrzej Komoś, właściciel firmy Dana Ekspress. Ożywienia na linii autobusowej Słupsk-Ustka można spodziewać się latem.

Na wakacje Nord Ekspress i słupski PKS już zapowiadają uruchomienie nocnych kursów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza