Urząd Miejski w Słupsku na montaż systemu monitoringu miejskiego przeznaczył prawie pół miliona złotych. Choć jeszcze miesiąc temu zapewniano nas, że zadanie powinno zostać wykonane do końca roku, dziś wiadomo, że terminy nieznaczenie się przeciągną.
W sumie przewidziano uzbrojenie 80 kamer, które zawisną na słupach, budynkach i znakach. - Do dnia dzisiejszego udało się nam zainstalować ponad 30 z nich - informuje Marek Goliński, wiceprezydent Słupska. - Środki na ten cel zostały zabezpieczone przez radnych jako niewygaszające z upływem 2019 roku. Przez styczeń i luty chcemy zamontować resztę kamer, aby od pierwszych miesięcy wiosennych cały system zadziałał. Przypomnijmy, że cztery kamery trafią w rejon ul. Bema i tramwaju, dwie mają zawisnąć na ul. Tuwima. Kolejne urządzenia wyrosną na ul. Kowalskiej, Mostnika i Grodzkiej. Dalej na Jana Pawła II, Kopernika, Sienkiewicza i Mickiewicza. Monitoring ma wyjść z centrum i objąć też ul. Banacha, Hubalczyków i aleję 3 Maja z MCK-iem. Na osiedlu Niepodległości nagrywana będzie ul. 11 Listopada. Operator systemu będzie też widzieć krzyżówkę ulic Andersa z Małcużyńskiego. Planuje się również, że na oku znajdą się wylotówki i stadion przy ul. Zielonej.
Złodziej kradł wszystko jak leci. Nagrał go monitoring [ZDJĘCIA]
ZOBACZ TAKŻE: Policja szuka zboczeńca, który napada w Słupsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
