- To duży krok w polepszeniu naszych produktów oraz ich jakości - mówił podczas oficjalnego otwarcia nowej hali produkcyjnej Teis Knudsen, główny dyrektor Morpolu w Duninowie. - Również wydajności zakładu. Nadal chcemy powiększać nasze możliwości, poprawiać bezpieczeństwo pracy i zmniejszać wpływ na środowisko. Takie też były główne powody nowej inwestycji.
Za sprawą nowego budynku o powierzchni 8,5 tysiąca metrów kwadratowych obszar zakładu zwiększył się do 95 tys. metrów. Jak podkreślano, nowa hala produkcyjna to jedna z ważniejszych i większych inwestycji, która pokazuje, że norweski koncern Marine Harvest, właściciel Morpolu, stawia na zakład w Polsce.
- Mamy gotowe plany na rozwój i produkty - zaznaczał Teis Knudsen. - Chcemy wejść na rynek sushi. Pracujemy też nad zupami rybnymi. Odkąd Marine Harvest przejął zakład w Duninowie w 2012 roku odnotowujemy wzrost produkcji oraz zatrudnienia. Jeszcze trzy lata temu zatrudnialiśmy 2800 pracowników. Dziś już 3900 i szukamy kolejnych 300-tu, którzy mogliby zacząć pracę od jutra.
Tymczasem, choć liczna osób bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędze Pracy wynosi 7 tys., to rąk do pracy w Morpolu brakuje.
- Nie możemy pozyskać pracowników na rynku lokalnym - przyznał nam dyrektor administracyjny firmy Sławomir Stochniałek. - Dlatego posiłkujemy się pracownikami z Ukrainy. Uruchamiamy też program, aby ściągnąć tu osoby z tych regionów Polski, gdzie jest duże bezrobocie. Myślę, że znajdą się chętni. Wszystkim oferujemy stabilną pracę, umowę o pracę i pakiet socjalny. Dzisiejsza stawka na dziale produkcji to 17,5 zł na godzinę. Do tego trzeba doliczyć nadgodziny i premię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?