Morska trasa kajakowa z Łeby do Kołobrzegu

Pomysł stworzenia morskiej trasy kajakowej przebiegającej z Kołobrzegu do Łeby to wspólna inicjatywa starostów lęborskiego słupskiego.

Koncepcja pojawiła się podczas udziału tych samorządowców w konferencjach i spotkaniach na temat rozwoju turystyki.

- W naszym regionie potrzebne są nietypowe i atrakcyjne działania wspierające turystykę. A taki morski szlak kajakowy to szansa, żeby ułatwić uprawianie takiej formy turystyki dla ludzi, którzy i tak to robią. Coraz częściej można bowiem usłyszeć o pasjonatach, którzy przepływają kajakiem cały polski brzeg Bałtyku - tłumaczy Tomasz Sopyłło, asystent starosty lęborskiego.

Pomysłodawcy szlaku ustalili, że będzie on przebiegał od Kołobrzegu do Łeby, są już też po rozmowach z właścicielami terenów, przez które będzie on przebiegał (wojsko, Słowiński Park Narodowy). Uroczystość promującą szlak i pierwsze jego przepłynięcie zaplanowano na 24 września, bazą imprezy ma być Port Jachtowy w Łebie.

- Na tym etapie nie mamy jeszcze ostatecznych ustaleń, kto przepłynie trasę szlaku. Pierwszego dnia imprezy oprócz pionierskiego przepłynięcia szlakiem zaproponujemy widzom pokazy ratownictwa wodnego, w niedzielę 25 września pokażemy inne atrakcyjne sporty morskie takie jak windsurfing czy kitesurfing - usłyszeliśmy w Starostwie Powiatowym w Lęborku.

Promocja Pomorskiego Szlaku Kajakowego (taka nazwa ma podkreślać jego pomorski i morski charakter) to wspólna inicjatywa starostwa powiatowego, władz Łeby i Polskiego Związku Kajakowego. Współpraca z tą ostatnią organizacją umożliwiła stworzenie w Łebie dwudniowego kursu kajakarstwa morskiego, który rozpocznie się 24 września i potrwa do dnia następnego. Udział w kursie kosztuje 200 złotych (w tym cenie jest także nocleg).

- Mamy jeszcze kilka wolnych miejsc, a planujemy, że w całym kursie weźmie udział około 10 osób - wyjaśnia Jerzy Świtek, współorganizator kursu. - Nasze szkolenie przeznaczone jest dla każdego miłośnika wypoczynku nad wodą i ma ułatwić poruszanie się kajakiem na morzu. Pokażemy więc sposoby reagowania na wywrotkę i techniki ratunkowe, dużą część szkolenia poświęcimy sprawie nawigacji na morzu. Liczymy na to, że tego dnia w Łebie będą fale, bo właśnie taka pogoda będzie nam potrzeba do szkolenia.

Pasjonaci kajakarstwa morskiego podkreślają, że ta forma wypoczynku coraz szybciej zdobywa w Polsce nowych entuzjastów. Imprezy tego typu organizowano już chociażby w Trójmieście, gdzie kajakarze rywalizowali w Morskim Półmaratonie Kajakowym 3 Mola. - Wielu moich kolegów zajmujących się kajakarstwem morskim ogromnie pozytywnie zareagowało na pomysł stworzenia szlaku z Kołobrzegu do Łeby. Pojawiają się też ciekawe pomysły, żeby trasę rozszerzyć do Władysławowa czy też do Helu - dodaje Jerzy Świtek.