Most gotowy, a Gryfia nadal używa promów

Marszałek zachodniopomorski, Olgierd Geblewicz powołując się na te doniesienia zażądał wyjaśnień od spółki Mars Most Brdowski (inwestor). Przypomniał, iż obiekt został wybudowany z 85-procentowym dofinansowaniem unijnym.

Jednym z warunków tak wysokiego wsparcia było zapewnienie, iż most będzie ogólnodostępny. Marszałek przestrzega w swoim piśmie do spółki, ktora wybudwoała most, iż w razie łamania tych zapisów grozi zerwanie umowy oraz koniecnzość zwrotu wypłaconych środków wraz z odsetakmi.

Skontaktowaliśmy się z prezesem spółki Mars Most Brdowski Maciejem Nowotnym pytając, czy spółka ogranicza korzystanie z mostu.

- Nie ma żadnych ograniczeń ani dla Gryfi, ani żadnej innej spółki - zapewniał nie kryjąc zdziwienia, że o to pytamy.

- Każdy Kowalski może także mostem przejść na wyspę - dodał Nowotny.

Na wyspie ograniczenia w poruszaniu się mogą dotyczyć jedynie terenu budowy czy działających zakładów.

MSR Gryfia nie zdążyła jeszcze potwierdzić, że nie korzysta z mostu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Gryfia nie może korzystać z mostu, bo nie przygotowała odpowiednich ciągów dojazdowych do obiektu. Więc nadal korzysta z kosztownych promów. 

• Spółka Mars Most Brdowski

powołana została do realizacji inwestycji. Prace zakończyła i obiekt otrzymał pozwolenie na użytkowanie. Most komunikuje miasto z nowymi terenami inwestycyjnymi Gryfia Biznes Park. Zapewnia też mieszkańcom dostęp do nowej przestrzeni publicznej. Jego całkowita długość wynosi 197 metrów. Spina zachodni brzeg Odry - w rejonie pętli tramwajowej i autobusowej przy ul. Ludowej - z centralną częścią wyspy. Podpory mostu stanowią dwa filary osadzone w nurcie rzeki oraz dwa przyczółki na lądzie o konstrukcji żelbetowej. Wszystkie podpory mostu posadowiono na palach, a te w warstwach gruntów nośnych. Most ma dwa pasy drogowe - po jednym w obu kierunkach - oraz chodniki obsługujące ruch pieszych.