Nie dał żadnych szans rywalom. Od samego początku narzucił bardzo ostre tempo. Trzydzieści dwa okrążenia sochaczewskiego toru pokonał w czasie 49.01 min. Warto przypomnieć, że dwie poprzednie imprezy w Sochaczewie zakończyły się triumfami Macieja Zdunka, reprezentanta Człuchowa.
Teraz nie jeździł, bo od początku sezonu zmaga się z kontuzją. Za Mańkiem na drugim miejscu finiszował Łukasz Kędzierski z Lublina. Trzeci był Łukasz Lonka z Głogowa. Na dziewiątej pozycji uplasował się człuchowianin Łukasz Bembenik.
Siódmy był Dawid Sierociński z Ostródy. Zawodnik Drwęcy chce przenieść się do Auto-Moto Klubu Poltarex.
- Jestem zaskoczony rewelacyjną jazdą Mańka, który w pokonanym polu zostawił wielu medalistów z różnych klas. Potwierdził, że ma wielkie możliwości. Jestem też pełen uznania dla Patryka Zdunka, który ma talent po ojcu - ocenił Tadeusz Szwemin, prezes Auto-Moto Klubu Poltarex.
Syn w ślady ojca
W klasie 65 ccm bardzo dobrze zaprezentował się Patryk Zdunek, syn Macieja. Człuchowski motocrossowiec młodego pokolenia uplasował się na drugim miejscu, a to dzięki fantastycznemu finiszowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?