Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Może być kłopot

(maw)
Osoby, które do 30 czerwca nie złożyły wniosku o licencję na przewozy osób, nie stracą uprawnień do wykonywania dotychczasowej działalności. Jednak pod koniec roku może się okazać, że z powodu ogromnej liczby wniosków, niektórzy przewoźnicy nie uzyskają wymaganej licencji na czas.

Ministerstwo Infrastruktury wyjaśnia, że przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie krajowego przewozu osób do dnia wejścia w życie ustawy z 6 września 2001 roku o transporcie drogowym, czyli do 1 stycznia 2002 roku, mogą ją nadal wykonywać w dotychczasowym zakresie do końca 2003 roku. Po tym okresie będą musieli posiadać stosowną licencję przewozową.

Może być kłopot

Ponieważ sprawa dotyczy dużej grupy przewoźników, w końcu 2003 roku może wpłynąć tak wiele wniosków o wydanie dokumentu, że urzędy nie będą w stanie przygotować i wydać licencji do 31 grudnia 2003 roku. Dlatego też w ustawie znalazł się przepis o potrzebie złożenia wniosku o licencję do końca 2003 roku. Jeżeli w tym terminie wniosek nie zostanie złożony, przewoźnik nie traci prawa do wykonywania zawodu. Może go wykonywać na podstawie posiadanych uprawnień do końca 2003 roku. Istnieje jedynie niebezpieczeństwo, że składając wniosek zbyt późno, nie otrzyma licencji przed 1 stycznia 2004 roku.

Co to oznacza?

W praktyce będzie to oznaczać wygaśnięcie dotychczasowego uprawnienia i ubieganie się o licencję od początku. Normalna opłata za licencję na przewozy osób wynosi od 200 do 450 zł - w przypadku przewozów taksówkowych, oraz od 225 zł do tysiąca zł w przypadku przewozu osób pojazdami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza