Polacy w ubiegłym roku byli lepsi od Niemców, wygrywając play off w eliminacjach (29:28 i 25:24), jednak nasi zachodni sąsiedzi otrzymali dziką kartę od światowej federacji piłki ręcznej, zajmując miejsce zdyskwalifikowanej Australii.
Mecz nasza drużyna rozpoczęła z dużym animuszem. Po kapitalnych rzutach Krzysztofa Lijewskiego prowadziliśmy 3:2. Potem Niemcy zyskali nieco przewagi i zrobiło się 6:8. Zacieśniliśmy jednak obronę, poprawiliśmy grę w ataku i Lijewski i Michał Jurecki ponownie dali remis. Wkrótce jednak zrobiło się 11:15, a chwilę tuż przed końcem pierwszej połowy nawet 12:17.
Rzuty Lijewskiego i Syprzaka i przewaga zmalała już tylko do dwóch bramek. Znów jednak dał o sobie znać Strobel i przewaga Niemców wzrosła do czterech bramek. Polacy jednak nie poddawali się. Znakomicie w bramce spisywał się Wyszomirski i po rzucie Chrapkowskiego było 20:20. Potem było już gorzej. Końcowe 1,5 minuty nasi grali w osłabieniu i nie mieli szans na odrobienie strat. Naszych czekają jeszcze mecze z Argentyną (w niedzielę o 17.00, na TVP2), Danią, Rosją i Arabią Saudyjską.
Polska - Niemcy 26:29 (13:17)
Lijewski 6, M.Jurecki 6, B.Jurecki 3, Syprzak 3, Daszek 3, Chrapkowski 2, Bielecki 1, Wiśniewski 1, Jurkiewicz 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
