Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ w skokach. Granerud o sobotnim konkursie w Planicy: To była parodia. Sandro Pertile odpowiada

Piotr Rutkowski
Piotr Rutkowski
Halvor Egner Granerud pozostaje bez indywidualnego medalu mistrzostw świata
Halvor Egner Granerud pozostaje bez indywidualnego medalu mistrzostw świata Grzegorz Momot/PAP
Halvor Egner Granerud nazwał sobotni konkurs indywidualny na skoczni normalnej w Planicy "parodią". Dlatego Sandro Pertile, dyrektor generalny FIS, zabrał głos w tej sprawie.

Lider Pucharu Świata miał pecha do wiatru podczas wczorajszego konkursu.

- To parodia skoków narciarskich. Naprawdę szkoda, że takie rzeczy przydarzają się na mistrzostwach świata — powiedział Granerud dla norweskiego NRK.

Podobnym tonem wypowiedział się jeden z kolegów Halvora z norweskiej kadry.

- Mógłbym oddać skok życia dziesięć razy, a i tak nie osiągnąłbym wyniku, na jaki zasługuję. Nie możemy za wiele zrobić. Może trzeba dłużej czekać na odpowiednie warunki - stwierdził Kristoffer Eriksen Sundal, który zajął dopiero 21. miejsce.

Sandro Pertile: Nie sądzę, by dało się zrobić cokolwiek inaczej

Sandro Pertile w rozmowie z NRK postanowił odpowiedzieć na zarzuty Norwegów.

- W drugiej połowie zawodów były trudne warunki atmosferyczne. Tak jednak jest, kiedy uprawia się sport na świeżym powietrzu. Nie sądzę, by dało się zrobić cokolwiek inaczej. Musielibyśmy skakać w halach, bez wiatru - zakończył dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ w skokach. Granerud o sobotnim konkursie w Planicy: To była parodia. Sandro Pertile odpowiada - Sportowy24

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza