Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mud Max wraca do Doliny Charlotty

Redakcja
Już 14 października Dolina Charlotty stanie się centrum biegów ekstremalnych. Tego dnia odbędzie się Mud Max, czyli bieg przełajowy z wymyślnymi przeszkodami.

W Dolinie Charlotty będzie to druga edycja tej imprezy. Pierwsza odbyła się w czerwcu i zgromadziła 700 uczestników, którzy przyjechali z całego kraju. Mud Max to nazwa biegu przełajowego z przeszkodami. Jednak nie jest to zwyczajny bieg przełajowy. W poprzedniej edycji trasę poprzecinano ekstremalnymi przeszkodami.

Śmiałkowie musieli przebiec dystans o długości 14 kilometrów, na którym mieli do pokonania ponad 50 wymagających przeszkód. Na uczestników biegu czekało m.in. brodzenie w wodzie i błocie, wspinanie się po linach i na wysokie ściany, czołganie się pod zasiekami, podbieg w amfiteatrze z workiem z piachem na plecach, pokonanie pola opon ułożonych jedna obok drugiej, czy wreszcie przeciągnięcie opony od traktora. Do tych 50 sztucznych przeszkód dochodzą jeszcze przeszkody naturalne, czyli podbiegi, rowy, strumyki czy powalone drzewa. Była także kilometrowa trasa Mud Max dla dzieci.

14 października w Dolinie Charlotty poszukiwacze adrenaliny będą mogli znowu zmierzyć się z ekstremalnymi przeszkodami. Tym razem do przebiegnięcia będzie trasa o długości 8 kilometrów. Będzie na niej czekać 30 przeszkód, dużo błota, rzek i górskich podbiegów. Organizatorzy zapowiadają również przeszkody specjalne, takie jak: multiring (nowość na Mud Maksie), trice ratops, 4-metrowe skosy, 30 metrowy koala nad stawem, hybryda kombo z czterech elementów do pokonania, latawiec, czyli przeskoki przez drążki. Tak jak przy poprzedniej edycji będzie też Mud Max Kids, czyli specjalna trasa z przeszkodami dla młodszych ekstremalnych biegaczy. Każdy z uczestników otrzyma na mecie zasłużony medal.

Organizatorzy imprezy podkreślają, że nie liczy się zdobyte miejsce, ale przede wszystkim dobra zabawa. W Mud Maksie prawdziwym wyzwaniem jest pokonanie samego siebie i własnych słabości.

Uczestnicy zawodów musieli pokonać trasą o długości 14 kilometrów.

Ekstremalny bieg Mud Max za nami [ZDJĘCIA, WIDEO]

ZOBACZ TAKŻE: Ekstremalny bieg Mud Max za nami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza