Mundial 2010. Anglicy i Amerykanie grają dalej

Jedyny gol w meczu Anglia - Słowenia padł w 22. minucie. Po dośrodkowaniu James Milnera z prawego skrzydła do piłki dopadł Jermain Defoe. Strzał z pięciu metrów próbował jeszcze odbić Samir Handanovic, jednak ostatecznie Anglicy mogli cieszyć się z objęcia prowadzenia.

W drugiej połowie szansę na podwyższenie wyniku miał Wayne Rooney. Najpierw w sytuacji sam na sam trafił w słupek, a chwilę później kapitalną interwencją popisał się Handanovic. W 68. minucie nastąpiło prawdziwe oblężenie bramki Anglików. Swoich sił próbowali Dedic, Novakovic oraz Birsa. David James zachował jednak czyste konto i to Anglicy cieszyli się z awansu do fazy pucharowej.

Drugie miejsce w grupie wywalczyli zaś Amerykanie. Gola na wagę awansu zdobył London Donovan już w doliczonym czasie gry. Najpierw strzelał Dempsey, jednak dopiero dobitka Donovana okazała się skuteczna. Początek meczu nie wskazywał jednak na zwycięstwo drużyny z Ameryki Północnej. USA w poważnych tarapatach było już w 6. minucie gry, kiedy to Djebbour uderzył w poprzeczkę. Algierczycy stworzyli sobie jeszcze kilka sytuacji, po których nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Tima Howarda.

Słowenia - Anglia 0:1
Defoe 22'

Słowenia: 1. S. Handanović - 2. Brecko, 4. Suler, 5. Cesar, 13. Jokić - 10. Birsa, 8. Koren, 18. Radosavljević, 17. Kirm (79 23. Matavz) - 9. Ljubijankić (62 14. Dedić), 11. Novaković

Anglia: 1. James - 2. Johnson, 15. Upson, 6. Terry, 3. A. Cole - 4. Gerrard, 8. Lampard, 14. Barry, 16. Milner - 19. Defoe (86 21. Heskey), 10. Rooney (72 11. J. Cole)

USA - Algieria 1:0
Donovan 91'

USA: 1. Howard - 12. Bornstein (80 7. Beasley), 15. DeMerit, 3. Bocanegra, 6. Cherundolo - 8. Dempsey, 19. Edu (64 14. Buddle), 4. Bradley, 10. Donovan - 17. Altidore, 9. Gomez (46 22. Feilhaber)

Algieria: 23. M'Bohli - 2. Bougherra, 5. Halliche, 4. Yahia - 21. Kadir, 19. Yebda, 8. Lacen, 3. Belhadj - 13. Matmour (85 10. Saifi), 15. Ziani (69 17. Guedioura) - 11. Djebbour (65 9. Ghezzal)