Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Murarska w gruzach - nie dosłownie, bo w workach, ale od kilku miesięcy

Wojciech Nowak
Wojciech Nowak
Mieszkańcy oraz przedsiębiorcy z okolic ulicy Murarskiej, Jedności Narodowej czy Filmowej zwracają uwagę na siedem worków pełnych odpadów budowlanych, które znajdują się na chodniku. Sprawę prowadzi od jakiegoś już czasu słupska straż miejska, teraz na problemem pochylą się władze miasta.
Mieszkańcy oraz przedsiębiorcy z okolic ulicy Murarskiej, Jedności Narodowej czy Filmowej zwracają uwagę na siedem worków pełnych odpadów budowlanych, które znajdują się na chodniku. Sprawę prowadzi od jakiegoś już czasu słupska straż miejska, teraz na problemem pochylą się władze miasta. Łukasz Capar
Mieszkańcy oraz przedsiębiorcy z okolic ulicy Murarskiej, Jedności Narodowej czy Filmowej zwracają uwagę na siedem worków pełnych odpadów budowlanych, które znajdują się na chodniku przy skrzyżowaniu Murarskiej i Jedności Narodowej właśnie.

- Worki pojawiły się w okresie wakacji, może trochę po nich – ciężko teraz powiedzieć, tyle czasu już tam stoją. Kilkukrotnie wzywana w tej sprawie była straż miejska, ale bez rezultatu. Worki dalej stoją. Przeszkadzają pieszym i właścicielom okolicznych firm. Trudno stwierdzić, czy zostawiła je jakaś firma budowlana, czy właściciel remontowanego lokalu - mówi jeden z przedsiębiorców, którego zakład znajduje się w okolicy. - Poza tym jest to po prostu nieestetyczne, kiedy w samym centrum miasta jest taki widok – dodaje.

Faktycznie, worki nie należą do Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, wygląda więc na to, że nie tylko ich zawartość, ale one same są – powiedzmy - własnością prywatną.

Słupska Straż Miejska o sytuacji przy ulicy Murarskiej wie, ponieważ regularnie otrzymuje w tej sprawie wezwania.

- Prowadzimy tę sprawę już od dłuższego czasu, ale jest problem z ustaleniem właściciela worków, które są nieopisane. Z reguły worki do gruzu dostarczane są przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej i są one oznaczone, ale w tej sytuacji tak nie jest. Pytając okolicznych mieszkańców o to, czy wiedzą lub domyślają się do kogo należą pozostawione worki z gruzem, otrzymywaliśmy jedynie przeczące odpowiedzi. Co więcej, w okolicy prowadzonych jest kilka remontów mieszkań, co dodatkowo utrudnia zlokalizowanie właściciela tych worków. Zamierzamy jeszcze podjąć dalsze działania w tej sprawie, ale w przypadku jej umorzenia, będziemy zmuszeni zgłosić to do zarządcy drogi, który worki uprzątnie – mówi Iwona Jakiel, zastępca komendanta straży miejskiej w Słupsku.

- Władze miasta na pewno podejmą wszystkie dostępne prawem możliwości celem ustalenia osoby, która pozostawiła te worki w pasie drogowym. Zostanie też ustalone, czy dana osoba lub podmiot miała zgodę na zajęcie tego pasa. Po ustaleniu osoby/podmiotu odpowiedzialnego za pozostawienie worków, przeprowadzone zostaną czynności zmierzające do wdrożenia działań porządkujących ten teren – dodaje w tej sprawie Monika Rapacewicz, rzecznik słupskiego Urzędu Miejskiego.

Jeżeli nie uda się ustalić, kto jest właścicielem worków, to zostaną one uprzątnięte na koszt miasta.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza