Wiosną zespół będzie walczył o utrzymanie. Piłkarze do zajęć powrócą 5 stycznia. Wtedy rozpoczną się przygotowania do rundy rewanżowej.
- Był już pan trenerem Kotwicy. Nie boi się pan drugi raz wchodzić do tej samej rzeki?
- Grzegorz Lewandowski: Nie. Obecnie jest to już zupełnie inna drużyna niż ta, w której grałem i byłem trenerem przed ponad rokiem.
- We wrześniu wrócił pan do Kotwicy jako piłkarz. Szybko doznał pan kontuzji i został szkoleniowcem. Już nie zobaczymy pana na boisku?
- Nawet obecnie, kiedy już nie trenujemy, odczuwam bóle. Nie wiem jeszcze jak to będzie, ale chyba rzeczywiście poświęcę się tylko szkoleniu. Niczego jednak nie przekreślam i jeżeli zdrowie będzie dopisywało, to być może jeszcze wrócę na boisko - pomogę zawodnikom.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Pomorza" i elektronicznym wydaniu e-paper.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?