Dzieło jest wyjątkowe, bo to obraz olejny, a tych Witkacy namalował bardzo mało. Portret pochodzi z 1914 roku i najprawdopodobniej powstał w Zakopanem. Niewiele jeszcze o nim wiadomo, bo dotychczas przebywał w rękach prywatnych. Nie był jeszcze nigdzie opisywany ani opracowany.
Słupskie muzeum zapłaciło za to dzieło 320 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, marszałka województwa pomorskiego i od lokalnych sponsorów. Po raz pierwszy będzie go można zobaczyć już w najbliższy piątek o godz. 12. Wstęp jest wolny.
- Dla nas to jest bezcenne dzieło - nie ukrywa radości Mieczysław Jaroszewicz, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. - Gdy dowiedzieliśmy się o jego istnieniu, skontaktowaliśmy się z jego właścicielką i zaproponowaliśmy, że go kupimy. Wcześniej rzeczoznawca ponad wszelką wątpliwość stwierdził, że jego autorem jest Stanisław Ignacy Witkiewicz.
- Napisaliśmy wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dostaliśmy maksymalną kwotę, czyli 250 tysięcy złotych. Kolejne 65 tysięcy złotych na zakup obrazu przekazał nam marszałek województwa. Resztę pieniędzy pozyskaliśmy od lokalnych sponsorów - wylicza dyrektor muzeum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
