Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum w Lęborku szuka zabawek

greg
Do zbiorów trafił już Miś pani Aleksandry.
Do zbiorów trafił już Miś pani Aleksandry. Muzeum w Lęborku
Masz w domu zabawki z własnego dzieciństwa? Niech nie marnują się w szafach i w pudłach na strychu. Podaruj je muzeum.

Lęborskie muzeum zbiera zabawki i historie z nimi związane w ramach międzynarodowego projektu "Childhood. From Remains to Heritage" (Dzieciństwo. Od pamiątek do dziedzictwa).

Jego celem jest porównanie dzieciństwa w różnych kulturach poprzez zabawy, zabawki i ich kontekst kulturowy. Liderem projektu jest Rumunia, a współorganizatorem Francja. Uczestniczą w nim również placówki muzealne z Wielkiej Brytanii, Włoch, Hiszpanii i Szwecji.

- Zabawki można przynosić do muzeum w godzinach jego otwarcia. Jeśli ktoś nie chce na zawsze rozstawać się z pamią-tkami, to może je nam tylko użyczyć - mówi Dominika Bardowska z lęborskiej placówki.

Muzealnicy planują stworzenie specjalnego wydawnictwa pokazującego zabawki. Materiały mają zostać także pokazane na międzynarodowej wystawie.

- Chcemy pokazać, jak wyglądały kiedyś zabawy i jakich zabawek używano, jak bawią się dzieci w różnych krajach, jak tam podchodzi się do dzieciństwa. Celem projektu jest łączenie pokoleń poprzez animowanie wspólnych gier, zabaw, obrzędów. Stworzenie dialogu kulturowego na temat dziedzictwa dzieciństwa w różnych regionach Europy - tłumaczy Mariola Pruska, dyrektor Muzeum w Lęborku.

Lęborskiej placówce udało się już zebrać kilka zabawek, które przekazały osoby zaprzyjaźnione z muzeum. W taki sposób trafił tam m.in. Miś, którego przekazała 27-letnia pani Aleksandra.

- Spał ze mną, gdy bałam się potworów, swoją obecnością zawsze dodawał mi otuchy. Przeszedł wiele operacji plastycznych, m.in. nosa, ust i szyi - mama musiała go regularnie naprawiać. Mimo wszystko bardzo go kochałam - opisuje w materiałach muzealnych swoją zabawkę pani Ola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza