My chcemy wreszcie mieć lato

Lato przyjdzie w sobotę

Lato przyjdzie w sobotę

Najbliższy weekend powinien przynieść prawdziwie letnią pogodę za sprawą powietrza z południa kontynentu. Wreszcie przestanie padać i zrobi się słonecznie. Będzie można zrzucić kurtki i założyć krótkie spodenki i bluzki z krótkimi rękawami. Temperatura wzrośnie do 26 stopni Celsjusza w cieniu. W słońcu może nawet przekroczyć 40 stopni Celsjusza! typowo letnia aura utrzyma się nad morzem w sobotę, niedzielę, poniedziałek i wtorek. Od środy meteorolodzy zapowiadają kolejną zmianę aury. Ponownie przyjdą deszcze i wiatr, będzie też mocniej wiało.

Niestety, zimny wiatr i niska temperatura spowodowały, że z morskich kąpieli nic nie wyszło. A będzie jeszcze gorzej.

Po ubiegłotygodniowych deszczach i nawałnicach, turyści próbowali wczoraj skorzystać z najlepszej od kilku dni aury. Od samego rana ustecka plaża zapełniała się wczasowiczami. Niestety, słońce tylko momentami wychodziło zza chmur, było zimno, a przede wszystkim wietrznie.

To jednak nie odstraszyło tych, którzy ostatnie dni czekali na pogodę.

- Do Ustki przyjechaliśmy już piąty raz z rzędu, ale jeszcze nigdy nie było tak złej pogody - narzeka Marzena Ziora z Częstochowy, która w Ustce spędza urlop z rodziną. - Od kilku dni wyczekujemy lata, ale jeszcze się nie doczekaliśmy. Przyszliśmy na plażę trochę poleżeć. Na opalanie oczywiście nie ma szans, bo mocno wieje. Ale zasłoniliśmy się parawanami i jakoś można wytrzymać. Będziemy tu przez dwa tygodnie. Mamy nadzieję, że w tym czasie lato do nas przyjdzie.
Wielu nie dawało pogodzie za wygraną i moczyło nogi w zimnej, morskiej wodzie. - Na kąpiel jest za zimno, ale przecież jak jest się nad morzem, to trzeba się przynajmniej pochlapać - mówi jedenastoletnia Martyna Ziora.

Woda w Bałtyku miała wczoraj 16 stopni Celsjusza. Silny wiatr spowodował duże fale, a nad plażą powiewała czerwona flaga.
Wiatr nie odstraszył też Danuty Zwolińskiej, która wraz z rodziną przyjechała do Ustki z Rawy Mazowieckiej.

- Wieje bardzo mocno, ale nam tak bardzo się chce morza, że przyszliśmy na plażę - mówi turystka. - Zasłaniamy się dwoma parawanami i czekamy na pogodę. jeśli się nie doczekamy, to przed wyjazdem do domu i tak się pochlapiemy w wodzie. Choćby do kolan.

Inni wybrali czynny wypoczynek na plaży. - Nie ma co siedzieć w pokoju - mówi Janusz Kidawa, turysta z Kielc. - Na szczęście nie pada, więc można z synami pograć w siatkówkę. Może następne dni będą cieplejsze, a wtedy będziemy szaleć w morzu.

Niestety, w najbliższych dniach będzie jeszcze gorzej.

- Dzisiaj pogoda będzie typowo barowa - mówi Krzysztof Ścibor z biura prognoz pogody Calvus w Słupsku. - Będzie pochmurno i deszczowo. W głębi lądu można się spodziewać nawet intensywnych opadów deszczu. Temperatura dojdzie maksymalnie do 16 stopni Celsjusza.

Deszcze pojawią się też w środowe i czwartkowe popołudnie. Mniej opadów spodziewamy się dopiero w piątek. Będzie też trochę cieplej, do 21 stopni Celsjusza.