Rada Miejska, wbrew stanowisku prezydenta Macieja Kobylińskiego, który chciał podpisania umowy z MZK na pięć lub dziesięć lat, zdecydowała, że umowa ma trwać do końca 2010 roku.
Umowa w tym kształcie została już podpisana. Ze strony MZK podpisał ją prezes Sławomir Myśliński, którego przyszłość w zakładzie jest... co najmniej wątpliwa.
- Pan prezes jest wciąż na zwolnieniu lekarskim. Nie jest chyba w stanie przedstawić nam zaświadczenia stwierdzającego zdolność do pracy. Ostateczne decyzje w sprawie mają zapaść w ciągu dwóch tygodni - powiedział nam Ireneusz Zagrodzki, szef Rady Nadzorczej spółki.
Myśliński widnieje w Krajowym Rejestrze Sądowym jako prezes MZK jednak nie ma z nią podpisanej umowy o pracę. Wciąż bowiem nie dostarczył dokumentów poświadczających dobry stan zdrowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?