Na Bałtyku będą szukać gazu

Projekt przewiduje współpracę obu firm w formule spółki, w której udział w zysku i kosztach będzie kształtował się na poziomie 51proc. dla Lotos Petrobaltic oraz 49 proc. dla CalEnergy Resources. Umowa została zawarta pod kilkoma warunkami. Jednym z nich jest zapewnienie, że nowa ustawa o podatku od wydobycia węglowodorów nie podważy ekonomicznej opłacalności przedsięwzięcia.

- Zainteresowanie naszej spółki projektem trwa od dłuższego czasu. Mamy nadzieję, że przepisy nowej ustawy o podatku od wydobycia węglowodorów, która ma zostać ogłoszona w listopadzie, nie pokrzyżują opłacalności wydobycia ropy naftowej i gazu ze złóż podmorskich - powiedział Peter Youngs, dyrektor zarządzający grupy kapitałowej CalEnergy Resources.

Zgodnie z programem prac przygotowawczych, pozyskanie danych sejsmicznych i wybór wstępnej koncepcji zagospodarowania zaplanowano na lata 2013-2014. Po zakończeniu tego etapu partnerzy będą mogli podjąć ostateczną decyzję inwestycyjną (FID) odnośnie zagospodarowania złóż.

Ponadto przedsięwzięcie pozwoli Lotosowi Petrobaltic na realizację prac poszukiwawczych i zagospodarowanie innych zasobów, które potencjalnie mogą zostać połączone z bałtyckimi złożami B4 i B6, gdzie ma być prowadzone wydobycie.

Spółka CalEnergy Resources Poland należy do MidAmerican Energy Holdings Company, spółki kontrolowanej przez Berkshire Hathaway Inc. Zgodnie z umową CalEnergy pokryje koszty badań sejsmicznych oraz koszty przygotowania wstępnej koncepcji zagospodarowania złóż. Jak zapowiedziano, zawarcie umowy stanowi początek wspólnych działań obu firm.

Lotos Petrobaltic należy do Grupy Lotos i realizuje jej strategiczne cele w obszarze poszukiwań i wydobycia ropy naftowej oraz gazu ziemnego. Spółka operuje na polskim obszarze Bałtyku obejmującym ok. 29 tys. km kw.