Choć nie wszyscy chrapiący cierpią z powodu bezdechu, chrapanie jest pierwszym objawem OBPS. Bezdech powstaje w wyniku wdechowego zapadania się części miękkich gardła, czemu sprzyja nadmiar tkanki tłuszczowej wokół szyi.
OBPS jest schorzeniem coraz powszechniejszym i bardzo zdradliwym - łatwo je przeoczyć, bo objawia się podczas snu. Część bezdechów kończy się co prawda przebudzeniem (chory budzi się z uczuciem duszności i niepokoju), jednak w początkowej fazie mogą być trudne do wychwycenia. Mimo to każdy bezdech kończy się tzw. mikroprzebudzeniem, co sprawia, że chorzy śpią snem płytkim i nie przynoszącym odpoczynku. Ważnym wyznacznikiem jest także brak marzeń sennych, ponieważ ludzie dotknięci bezdechem rzadko wchodzą w fazę snu REM.
Najgorsze, że każda przerwa w oddychaniu powoduje niedotlenienie tkanek. W konsekwencji dochodzi do wzrostu ciśnienia tętniczego i przyspieszenia czynności serca. Poza tym zaburzenia oddychania podczas snu mogą być przyczyną lub nasilać objawy już istniejących chorób, takich jak nadciśnienie tętnicze czy płucne, choroba niedokrwienna i zaburzenia rytmu serca, a także nietolerancja glukozy oraz cukrzyca. Co więcej, chorzy z OBPS mogą stanowić poważne zagrożenie dla innych. Na przykładzie niechlubnego rekordzisty, któremu zdarzały się aż 104 bezdechy na godzinę, łatwo zauważyć, że sen w takim przypadku jest zupełnie nieefektywny. To z kolei przekłada się na gorszą kondycję oraz poważne problemy z koncentracją. Szacuje się, że blisko 1/3 pacjentów przynajmniej raz w życiu zasnęła za kierownicą, a co drugi codziennie odczuwa senność w czasie prowadzenia auta. Badania kierowców ciężarówek przeprowadzone w USA wykazały, że ci z bezdechem zasypiają za kierownicą dziewięć razy częściej niż pozostali użytkownicy dróg.
OBPS to także poważny problem rodzinny i małżeński, ponieważ połowa osób cierpiących z powodu bezdechu ma zaburzenia libido. Panowie uskarżają się na zaburzenia erekcji, a panie mają obniżony popęd seksualny.
Jakie sygnały powinny wzbudzić nasz niepokój?
- O OBPS należy podejrzewać osoby z nadwagą bądź otyłością, bardzo głośno chrapiące w czasie snu, u których osoby z rodziny zauważyły przerwy w oddychaniu. Chory w czasie bezdechu niejednokrotnie sinieje, wyraźnie się męczy, próbując nabrać powietrza do płuc, co udaje się zrobić dopiero po przebudzeniu kończącym bezdech.
Chorzy z OBPS skarżą się na zmęczenie w ciągu dnia, kłopoty z koncentracją, a przede wszystkim trudną do opanowania senność. Potrafią wbrew swojej woli zasnąć praktycznie w każdych warunkach - wyjaśnia dr n. med. Krzysztof Byśkiniewicz, specjalista chorób płuc z poradni diagnostyki i leczenia bezdechu w Centrum Medycznym ENEL-MED, mającym ośrodki w całej Polsce, m.in. w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?