Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Białorusi trwają represje, a słupski ratusz chce podpisać z Grodnem partnerską umowę

Fot: Archiwum
Słupski ratusz chce podpisać umowę partnerską z Grodnem
Słupski ratusz chce podpisać umowę partnerską z Grodnem Fot: Archiwum
Pojutrze na sesji słupskiej Rady Miasta stanie projekt podpisania umowy partnerskiej z Grodnem na Białorusi. Część rajców uważa, że w czasie represji wobec Polaków podpisanie umowy jest niestosowne.

Manifestacja pod słupskim ratuszem

Manifestacja pod słupskim ratuszem

W poniedziałek o godzinie 12 pod ratuszem w Słupsku odbędzie się manifestacja solidarnościowa ze Związkiem Polaków na Białorusi.

Ratusz tłumaczy, że sprawa partnerskiej umowy z Grodnem, niegdyś polskim miastem, wynika z wniosku słupskiego Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Grodna (jedna trzecia członków to byli mieszkańcy Grodna). "Podpisanie takiej umowy wzmocni i rozszerzy dotychczasowy obszar międzynarodowej współpracy miasta Słupska, jak również w znaczny sposób ułatwi wielu mieszkańcom naszego miasta o kresowych korzeniach kontakty ze swoimi rodzinami, zamieszkałymi na Białorusi. Już teraz strona białoruska mówi o możliwych ułatwieniach w ruchu granicznym dla mieszkańców naszych miast." - czytamy w projekcie uchwały.

Problem w tym, że kurs Polski w kwestii Białorusi jest ostatnio odwrotny. W wyniku białoruskich represji wobec Polaków minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski rozmawiał o tym z Jerzym Buzkiem, przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Polska chce omawiać tematykę białoruską na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Unii, próbuje także ją włączyć w prace Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Polska zamierza także zakazać wjazdu na swój teren osobom odpowiedzialnym za represje. Akurat w Grodnie mają miejsce największe prześladowania. Właśnie grodzieński sąd skazał Andżelikę Borys, prezeskę nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi, na ponad milion rubli białoruskich grzywny. Kara związana jest z nielegalnym wiecem przed Domem Polskim 10 lutego. Z kolei rzecznik związku Igor Bancer rozpoczął właśnie głodówkę protestacyjną związaną z tymi procesami.

- Nie można odcinać się od Grodna. Wiemy, jaki tam jest system, jednak właśnie dlatego musimy podtrzymywać kontakty z Polakami - przekonuje rzecznik prasowy prezydenta Słupska Mariusz Smoliński.

Radni się zastanawiają.

- Podjęcie tej uchwały właśnie w tym momencie jest całkowicie niestosowne. W sprawie represji dość ostro protestują nasz rząd i prezydent, a my w tym czasie szukamy tam partnerów. Uważam, że powinniśmy się wstrzymać z tą decyzją - stwierdza opozycyjny wobec prezydenta wiceprzewodniczący rady Robert Kujawski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza