Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na cmentarzu w Ustce aż się roi od czerwców. Owady atakują stare klony

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Klony na cmentarzu w Ustce zaatakowane przez czerwce
Klony na cmentarzu w Ustce zaatakowane przez czerwce Bogumiła Rzeczkowska
Stare piękne klony na usteckim cmentarzu stały się ofiarami czerwców wiązowców. Owadów w woskowej otoczce jest na nich pełno. Oblepiają gałęzie i liście. Niestety w tym roku drzewom nie można pomóc.

- Tego jest wszędzie pełno. Na gałęziach klonów, na liściach. Całe kolonie robactwa – mówi ustczanka, która zauważyła czerwce w starej części cmentarza w okolicy ostatniej prawej alejki. - Larwy wciąż spadają na nagrobki. Zgarniałam je foliową torebką garściami. Na pierwszy rzut oka wyglądało, jakby ktoś rozsypał taki mały popcorn. Okazało się jednak, że czerwce spadają z drzew.

Czerwce zaatakowały również klony w okolicy kaplicy oraz w nowej części cmentarza – przy Krzyżu Katyńskim, gdzie aż biało od woskowych otoczek.

- Sprawa znana jest Wydziałowi Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska naszego urzędu – mówi Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. - Jest to czerwiec wiązowiec, znany także pod nazwą łysik wiązowiec (Gossyparia spuria). Walka z nim jest niezwykle trudna. Samice łysika wiązowca kryje swoisty pancerz - ochronna tarczka, która uniemożliwia zastosowanie wobec owada broni, na przykład w postaci oprysków. Larwy tego owada również mają specjalną ochronę i rozwijają się w woskowym woreczku. Jednym z niewielu skutecznych sposobów na wytępienie szkodnika jest mechaniczne usuwanie go z drzew, na przykład przy użyciu szczotki. Czerwiec wiązowiec atakuje szczególnie drzewa w okresie długotrwałej  suszy. Obecnie drzewa podlegają obserwacji przez pracowników wydział GKiOŚ. Planujemy działania ochronne wiosną przyszłego roku. Aktualnie szkodnik umiejscowiony jest w koronie drzewa i na liściach, zatem mechaniczne czyszczenie pnia nie wchodzi w rachubę. Analizujemy też możliwość wykonania oprysku preparatem chemicznym, niestety możemy go wykonać dopiero wczesną wiosną. Teraz uszkodzilibyśmy liście.

Jak nazwa wskazuje czerwiec lub łysik wiązowiec kojarzony był jeszcze kilka lat temu ze szkodnikiem wiązów. Okazuje się jednak, że owad jest wszystkożerny i potrafi zaatakować klony, lipy, jesiony, czy kasztanowce. Zaobserwowano go na 20 gatunkach drzew. Na cmentarzu w Ustce upodobał sobie właśnie klony. Samice tego owada posiadają liczne gruczoły woskowe produkujące różne wydzieliny, które zastygają na powietrzu i wytwarzają otoczki. Larwy i samice czerwca wiązowca (z nadrodziny pluskwiaków) żyją na całym drzewie. Wysysają sok z pni, konarów, gałęzi i liści. To powoduje, że drzewo przestaje rosnąć i usycha. Natomiast wydzielana przez owada spadź utrudnia drzewom oddychanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza