Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na drodze Sparty Sycewice do IV ligi już tylko rezerwy Chojniczanki Chojnice

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
Sparta wygrała w Skarszewach. Teraz zagra w Sycewicach
Sparta wygrała w Skarszewach. Teraz zagra w Sycewicach Wietcisa Skarszewy
W sobotę o godz. 17.00 jeden z najważniejszych meczów w historii Sparty Sycewice. Zespół ten na własnym boisku w drugim meczu barażowym o wejście do IV ligi podejmować będzie rezerwy pierwszoligowej Chojniczanki Chojnice.

Mecz będzie się odbywał bez publiczności. Będzie można je obejrzeć na Facebooku na profilu "KS Sparta Sycewice".

W pierwszym meczu barażowym z Wietcisą w Skarszewach podopieczni trenera Marcina Rusakiewicza spisali się bardzo dobrze wygrywając 3:2.

Początek dla nich jednak nie był dobry, bo po 50 minutach przegrywali 0:2.

Potem jednak zespół pokazał spartański charakter przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Teraz, aby awansować i sprawić, by trzeci mecz (Chojniczanka II - Wietcisa) był bez znaczenia, trzeba również pokazać charakter i pokonać zespół z Chojnic.

- Trenowaliśmy trzy razy w tygodniu. W poniedziałek mieliśmy odnowę biologiczną. We wtorek, środę i czwartek był normalny piłkarski trening. Jesteśmy dobrze przygotowani do spotkania z rezerwami Chojniczanki - powiedział Marcin Rusakiewicz, szkoleniowiec Sparty Sycewice.

Trener Marcin Rusakiewicz opowiedział również o wrażeniach związanych z pierwszym spotkaniem w Skarszewach.

- O dziwo byłem spokojny bo w głowie rozegrałem jak po pierwszej połowie przeprowadzić zmiany. W szatni sobie wyjaśniliśmy co źle funkcjonował i co należy poprawić, aby zdobyć bramki. Zmiany były kluczowe, bo przyniosły wiele świeżości. Rzut karny nas oskrzydlił i walczyliśmy do samego końca. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani fizycznie. Wytrzymaliśmy trudy tego spotkania rozgrywanego przy wysokiej temperaturze. Gospodarze opadli z sił i stworzyliśmy sobie sporo sytuacji w drugiej połowie - powiedział Rusakiewicz.

Szkoleniowiec Sparty wie również sporo o najbliższym rywalu z Chojnic. - Pierwszy zespół Chojniczanki ma w swoim składzie 28 zawodników. W pierwszej kadrze jest sporo chłopaków co gra również w rezerwach. Wiem, że przyjedzie znany napastnik Emil Drozdowicz (33 lata, zdobywca dwóch bramek w Ekstraklasie w Polonii Bytom i Termalice Nieciecza). W czwartek mieli podjąć decyzję czy ktoś przyjedzie jeszcze z I zespołu. Dużo jest juniorów pościąganych z całej Polski, którzy są wybiegani bo grają i trenują z pierwszą drużyną - dodał Marcin Rusakiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza