Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na dyrektorskie posady konkursów nie będzie

Andrzej Gurba
Adela Krzyżanowska, dyrektor Biblioteki Publicznej w Miastku.
Adela Krzyżanowska, dyrektor Biblioteki Publicznej w Miastku. Andrzej Gurba
Szefowie miasteckich i bytowskich placówek samorządowych mogą spać spokojnie. Nie będzie konkursów na te stanowiska.

Zarówno Roman Ramion, burmistrz Miastka, jak i Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa, zapowiadali w swoich kampaniach wyborczych (jak i później) jawną politykę kadrową i konkursy na stanowisko kierownicze. Życie zweryfikowało te deklaracje. Konkursów, poza wyjątkami, nie było. I nie będzie. Przynajmniej przez jakiś czas.

W gminie Miastko ze stołkami mogli się rozstać Janusz Gawroński, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury przeciwko któremu jawnie wystąpiła część pracowników oraz Lech Warsiński, szef Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Obaj wygrali swoje konkursy. Pierwszy pokonał kilku konkurentów, drugi nie miał kontrkandydatów. - A co z innymi jednostkami? Burmistrz obiecał konkursy we wszystkich. Tymczasem od kilku miesięcy jest cisza - mówi Tomasz Borowski, miastecki radny.

Chodzi mu o Bibliotekę Publiczną, Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Zakład Wodociągów i Kanalizacji oraz Zakład Energetyki Cieplnej. - Konkursów nie będzie. Przygotowujemy się do ich przekształceń.

Konkursy zorganizujemy po zmianach - mówi Ramion, burmistrz Miastka. Dodaje, że jeszcze w tym miesiącu przedstawi pierwsze propozycje. - Będzie to małe trzęsienie ziemi - zapowiada.

- Niech burmistrz na drugi raz zastanowi się, zanim coś obieca. Co do tych przekształceń, to nie wiadomo, kiedy one nastąpią. Słyszę o zmianach od dawna. I tylko słyszę - komentuje Borowski. Ma zastrzeżenie do tłumaczeń burmistrza.

- Przekształcenia mają też objąć MGOK i OSiR, a tam były konkursy. To wszystko nie trzyma się kupy - ocenia radny. Z kolei burmistrz Bytowa obiecał konkurs na stanowisko dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jeden był rozpisany, ale nikogo nie wybrano. W efekcie dotychczasowy szef jednostki Andrzej Doleciński został pełniącym obowiązki.

Burmistrz Sylka twierdzi, że konkurs będzie, tyle że nie potrafi powiedzieć kiedy. - Najpierw chcemy zdecydować o przekształceniu ośrodka. Rozważamy różne warianty - oznajmia Sylka. Burmistrz nie umie, albo nie chce podać terminu, do którego jest czas na wybór nowej formy organizacyjnej dla MOSiR-u, co wiąże się też z ogłoszeniem konkursu na jego dyrektora. W innych jednostkach podległych samorządowi Sylka dzisiaj nie widzi potrzeby zmian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza