Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na giełdach znowu wzrosty kursów akcji i indeksów. Czy to koniec bessy i warto inwestować na Giełdzie Papierów Wartościowych [20.11.2022]

Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Akcje wielu spółek spadły w październiku do historycznych minimów co inwestorzy obecnie wykorzystują do zakupów. Jednak kolejne złe wyniki kwartalne spółek w czasie spowolnienia gospodarki mogą sprawić, że akcje wycenione wkrótce będą jeszcze niżej niż w październiku.
Akcje wielu spółek spadły w październiku do historycznych minimów co inwestorzy obecnie wykorzystują do zakupów. Jednak kolejne złe wyniki kwartalne spółek w czasie spowolnienia gospodarki mogą sprawić, że akcje wycenione wkrótce będą jeszcze niżej niż w październiku. Michał Dyjuk/Polska Press
Tuż przed długim weekendem warszawska Giełda Papierów Wartościowych, wzorem Wall Street i innych parkietów europejskich, kończyła krótszy tydzień kolejnym wzrostem indeksów. Zwyżkujące kursy akcji już kolejny dzień z rzędu skłoniły wielu inwestorów do powrotu do zakupu papierów wartościowych, inni zaś zastanawiali się, czy pójść w ich ślady. Tym bardziej że nowy tydzień na GPW zaczął się kolejnymi wzrostami. Czy to już naprawdę koniec bessy, a moze raczej dłuższa korekta przed kolejnymi spadkami?

Spis treści

Analitycy w tej kwestii są praktycznie jednomyślni - gorsze wyniki większości spółek, a w konsekwencji niższe kursy ich akcji, są nieuchronne, bo zarówno gospodarka światowa, jak i polska wyraźnie zwalnia. Jak tłumaczą, obecne wzrosty kursów akcji i innych papierów wartościowych biorą się z tego, że w dwóch poprzednich miesiącach akcje większości spółek wskutek spadków osiągnęły historycznie niskie wyceny.

To raczej korekta niż trwała poprawa notowań akcji?

- Po raz pierwszy od kilku miesięcy możemy stwierdzić, że sytuacja na krajowym rynku akcji ulega nieznacznej poprawie. Uważamy, że wygaszenie fali spadków na wiodących krajowych indeksach wynika z faktu osiągnięcia bardzo niskich wycen w ujęciu historycznym. W tym momencie można powiedzieć, że większość złych informacji jest już uwzględniona w wycenach spółek.
Niemniej jednak nie zmienia to faktu, że sentyment rynkowy jest umiarkowanie zły, a perspektywy biznesowe notowanych spółek na 2023 rok są obarczone dużą niepewnością - wyjaśniają w miesięcznej prognozie na listopad analitycy VIG C-Quadrat TFI.

Skąd bierze się optymizm na giełdach?

Jak twierdzą eksperci, nastroje inwestorów w skali globalnej pozostają mieszane i mimo wszystko utrzymuje się duża niepewność. Wzrost stóp procentowych już wpływa na spadek aktywności w branży nieruchomości, przemyśle i usługach. Kolejną fazą cyklu jest spadek prognozowanych zysków.

Wyniki kwartalne części amerykańskich spółek z branży detalicznej i usługowej wskazują, że trudne otoczenie gospodarcze (w szczególności inflacja) przekłada się na słabsze wyniki kwartalne oraz obniżenie prognoz wzrostu przychodów i zysków na nadchodzące kwartały. Wyjątkiem są spółki z sektora paliwowo-gazowego, które za sprawą wysokich cen ropy i gazu osiągają bardzo dobre wyniki.

Jednak mieszane nastroje stoją w sprzeczności z wysokim zaangażowaniem w akcje. "Wydaje się, że inwestorzy nie chcą zaakceptować faktu istotnego pogorszenia perspektyw dla akcji oraz sądzą, że amerykański Fed zacznie szybciej obniżać stopy procentowe. Świadczą o tym wyceny amerykańskich akcji, które nadal są relatywnie drogie w ujęciu historycznym. Z kolei europejskie rynki akcji wciąż pozostają pod wpływem wydarzeń geopolitycznych, a w szczególności rosnącego zaangażowania militarnego Rosji na Ukrainie", czytamy w analizie.

Obligacje korporacyjne: hossa też nie ma wielkich perspektyw

Podobna jest ocena analityków dotycząca obligacji korporacyjnych. Zwracają oni uwagę, że październik był nieudany dla rynku obligacji korporacyjnych. Ceny obligacji na Catalyst w większości przypadków spadały, co nie powinno nikogo dziwić, gdyż rentowności obligacji skarbowych ponownie rosły. Z miesiąca na miesiąc, inwestycja w obligacje korporacyjne oferuje coraz wyższą rentowność, co nie będzie trwało wiecznie.

Na wzrost rentowności obligacji korporacyjnych pozytywny wpływ ma także rosnący WIBOR. Stawka referencyjna pierwsze wzrosty notowała jeszcze przed posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej. Jednak decyzja RPP o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie (rynek oczekiwał podwyżki o 0,25 pkt proc.) spowodowała spadek WIBOR6M poniżej poziomu z końca września. Taki stan utrzymywał się jednak tylko przez kilka dni, a następnie poziom stawki zaczął ponownie się wspinać, ustanawiając szczyty niewidziane od 20 lat.

Jeśli kupować akcje, to ze świadomością jeszcze większego ryzyka inwestycyjnego niż zwykle

Wynika z tego, że i tak wysokie ryzyko inwestycyjne, jakie wiąże się z inwestowaniem na giełdach, aktualnie jest jeszcze wyższe. Z jednej strony wciąż niskie - mimo kilkudniowych wzrostów - kursy wielu spółek, w tym zwłaszcza banków, stanowi zachętę do uzupełnienia portfela ich akcjami, z drugiej nadal jest wysokie prawdopodobieństwo, że kolejne złe wyniki kwartalne znów doprowadzą do spadków i do kursów jeszcze niższych niż te z października.

Mimo wszystko więc, jak radzą analitycy, przy tak niskich wycenach stopniowe zwiększenie alokacji w polskie akcje jest racjonalne w średnim horyzoncie inwestycyjnym, ale z zachowaniem dużej ilości gotówki w portfelu na ewentualne jeszcze większe okazje cenowe.

Trwa głosowanie...

Czy 2022 rok to dobry czas na inwestycje?

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na giełdach znowu wzrosty kursów akcji i indeksów. Czy to koniec bessy i warto inwestować na Giełdzie Papierów Wartościowych [20.11.2022] - Strefa Biznesu

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza