Grzybobranie zimą? To możliwe? - Ależ tak! Zimą też rosną jadalne grzyby, które są smaczne i mają też właściwości lecznicze - mówi Agnieszka Bogajewicz-Lamcha, która przemierza lasy od morza po góry w poszukiwaniu leśnych skarbów.
Uwaga! To zaraźliwe
Las i grzybobranie kocha od dziecka. - Miłością do przyrody zaraziła mnie mama – opowiada kobieta. - Ponad dziesięć lat temu przerodziło się to w ogromną pasję. Dzięki grupom grzybowym na portalach społecznościowych poznałam ludzi o podobnych zainteresowaniach, którzy do dziś pomagają mi zgłębiać wiedzę o grzybach.
Miłośniczka grzybobrania również zimowego dodaje: spędzam w lesie każdą wolną chwilę - zapewnia. - Odpoczywam i ładuję baterię. Mam ogromną satysfakcję ze znajdowania nowych gatunków, rzadkich i chronionych okazów - których oczywiście nie podnoszę.
Pani Agnieszka jest prawdziwym fachowcem.
- Kilka lat temu zrobiłam kurs na grzyboznawcę. W okresie jesiennym często zwracają się do mnie ludzie z prośbą o sprawdzenie koszyków ze zbiorami – cieszy się i przestrzega, aby pod żadnym pozorem nie zbierać grzybów, których się nie zna. - Ja już jakiś czas temu, po zdobyciu oczywiście wiedzy postanowiłam zacząć zbierać nowe gatunki grzybów oprócz tych podstawowych, które znałam od dziecka. Okazało się, że królestwo grzybów jest ogromne i poznawanie nowych wciągnęło mnie całkowicie. Zimą zbieram głównie boczniaki ostrygowate, płomiennice zimowe i ucho bzowe.
Boczniaki ostrygowate można spotkać głównie na topolach i bukach, ale rosną też na innych drzewach liściastych. Głównie na martwych pniach, ale też na starych i osłabionych drzewach.
Płomiennice zimowe rosną na drzewach liściastych, łatwo je wypatrzeć ze względu na intensywny kolor, rzucający się w oczy w szaro-burej zimowej aurze.
Ucho bzowe to grzyb całoroczny, ale najczęściej spotykany zimą. Rośnie głównie na krzewach czarnego bzu. - To polski odpowiednik grzybów mun, ma przyjemną chrupką konsystencję, świetnie sprawdza się w daniach kuchni chińskiej czy w zupach – opowiada kobieta. - Zbieram również trzęsaka pomarańczowożółtego - to grzyb o właściwościach leczniczych, można z niego zrobić nalewkę czy syrop na górne drogi oddechowe. Zimą można spotkać też sporo grzybów niejadalnych za to cieszących oko - galaretnicę mięsistą, trzoneczkowatą, chrząstkoskórnika purpurowego, galaretnicę mięsistą, kubek prążkowany, kubecznik pospolity czy grzybówki dzwoneczkowate.
Pani Agnieszka jest też miłośniczką fotografii. Przygotowała kalendarz na ten rok - oczywiście w roli głównej grzyby!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?