Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na murawie dzieci nie zagrają

Kamil Leszk [email protected] tel. 059 822 82 82
Mali piłkarze z Bytowa nie mają gdzie trenować i grać w swoim mieście. Duże imprezy mogą być organizowane tylko w pobliskim Unichowie.
Mali piłkarze z Bytowa nie mają gdzie trenować i grać w swoim mieście. Duże imprezy mogą być organizowane tylko w pobliskim Unichowie.
Chłopcy w Bytowie aż palą się, żeby iść w ślady Boruca i Żurawskiego. Dziecięce turnieje piłki nożnej mają wielkie powodzenie. Niestety, mali piłkarze nie mogą pograć na wyremontowanym stadionie. Podobno zniszczą trawę.

W imieniu dzieci wstępu na stadion Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji domagał się Jacek Greinke, organizator piłkarskich imprez, ostatnio I Dziecięcych Mistrzostw Powiatu Bytowskiego. Dwudniowy turniej cieszył się ogromnym zainteresowaniem młodych zawodników. Niestety, musiał odbyć się na boisku w Unichowie.
- Dyrektor Ośrodka, którego poprosiliśmy o możliwość zorganizowania imprezy na stadionie, najpierw wpisał nas do grafika, ale potem odmówił, dwa tygodnie przed terminem - mówi Jacek Greinke. - Stwierdził, że dzieci zniszczą murawę na boisku. Poradziliśmy sobie i nie musieliśmy odwoływać turnieju tylko dzięki przychylności sołtysa Unichowa. Zależało nam na trawiastym boisku, aby dzieci mogły poczuć, jak wygląda prawdziwa piłka nożna. W Bytowie takie miejsce jest jedynie na stadionie przy ulicy Mickiewicza. Dla nas, niestety, niedostępne.
Przeniesienie turnieju do Unichowa podwyższyło koszt jego organizacji. Trzeba było przewieźć sprzęt, bramki, wynająć autokary.
Andrzej Doleciński, dyrektor MOSiR-u mówi, że jego odmowa nie była spowodowana niechęcią do turnieju czy jego organizatorów, lecz po prostu dbałością o murawę, za której zły stan był wcześniej ostro atakowany i krytykowany.
- Jesteśmy za tego typu imprezami i chwała ludziom, którzy je organizują - mówi Doleciński. - Sam ubolewam, że zawody nie odbyły się u nas. Jednak na naszym jedynym trawiastym boisku rozegrano już w tym sezonie 25 spotkań. Na dwa, trzy turniejowe mecze dzieci mógłbym pozwolić, ale nie na tak dużą liczbę, jaką przewidzieli organizatorzy.
Według Dolecińskiego Bytów powinien mieć przynajmniej jeszcze jedno boisko z murawą. Dopóki ono nie powstanie, gościnne Unichowo będzie - jak mówi - piłkarskim zapleczem powiatu. Wcześniej trenowali tam między innymi zawodnicy Drutex-Bytovii Bytów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza