Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na narty do Kalisza Pomorskiego

Krzysztof Bednarek, [email protected], Fot. Krzysztof Bednarek
Amatorów szusowania w Kaliszu nie brakuje.
Amatorów szusowania w Kaliszu nie brakuje.
W gminie Kalisz Pomorski czynny jest jedyny w naszym regionie wyciąg narciarski. Amatorzy białego szaleństwa, których na Pomorzu nie brakuje, są zachwyceni. Nie muszą pokonywać setek kilometrów, bo sporą górę mają na miejscu.

Wyciąg orczykowy w Starej Studnicy istnieje od 2006 roku, ale dopiero w tym roku narciarze mogą w pełni z niego korzystać.

 

- Dwie ostatnie zimy musiałem spisać na straty. Śniegu prawie nie było, a ja nie dorobiłem się jeszcze armatek śnieżnych - przyznaje Roman Gach, właściel góry i wyciągu. - Do tej pory niewiele zarobiłem na tym interesie. Gdyby nie to, że wspólnie z synem Krzysztofem jesteśmy wielkimi miłośnikami nart, już dawno dałbym sobie spokój.

Pan Roman wytyczył dwie trasy zjazdowe o długości 350 m i 500 m. Różnica poziomów wynosi 43 m. Stok jest sztucznie oświetlony. Na miejscu jest parking i mała gastronomia z ciepłymi napojami i kiełbaskami na gorąco. Ludzie chętnie by tu przyjeżdżali, gdyby nie to, że przez większość zimy śniegu jest jak na lekarstwo.

 

- W tym roku jest całkiem dobrze, a w przyszłym zainwestuję w armatki śnieżne - obiecuje Roman Gach. - Może uda mi się uzyskać na ich zakup dofinansowanie z Unii Europejskiej?

 

Roman Gach kupił wyciąg orczykowy od górala o popularnym nazwisku Bachleda z Zakopanego. Gdy zapytał go, czy nie obawia się konkurencji, góral tylko się zaśmiał. - U pana oni będą się uczyć, ale na narty i tak przyjadą do nas, do Zakopanego - stwierdził góral.

 

Stok w Starej Studnicy czynny jest codziennie od godz. 15 do 19, a w soboty i w niedziele od godz. 12 do 19. Przed przyjazdem na narty warto jednak zadzwonoić do właściciela pod nr tel.

601-573-162

i zapytać, czy jest dostateczna ilość śniegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza