Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Podwórko Kulturalne w Słupsku będą mogli wjechać niepełnosprawni

Monika Zacharzewska
Po ponad dwóch latach robotnicy niwelują strome krawężniki i podjazdy na podwórku kulturalnym.
Po ponad dwóch latach robotnicy niwelują strome krawężniki i podjazdy na podwórku kulturalnym. Krzysztof Piotrkowski
A jednak się udało. Po ponad dwóch latach od otwarcia i kilku skargach mieszkańców na tzw. podwórko kulturalne między ul. Wojska Polskiego i Krasińskiego będą mogli wjechać niepełnosprawni.

- Wydano ogromne pieniądze na piękne podwórko z placem zabaw, na które nie mogę wjechać z niepełnosprawnym dzieckiem - skarżyła się nam na początku lipca słupszczanka opiekująca się chłopcem jeżdżącym na wózku. Jej zdaniem to jest sprzeczne z unijnymi standardami, a właśnie za pieniądze z Unii Europejskiej powstał plac przy ul. Krasiń­skiego.

Zobacz także: Wysokie krawężniki na Podwórku Kulturalnym. Rodzice z wózkami i niepełnosprawni sobie nie radzą

Problem ten poruszaliśmy także kilka miesięcy wcześniej, kiedy na te bariery uwagę zwrócił nam jeden z czytelników. Wówczas w Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku, które administruje terenem, usłyszeliśmy, że to właśnie unijne pieniądze są powodem, dla którego nie można liczyć na zmianę wyglądu podwórka.

- Nie jesteśmy inwestorem, więc nie mamy wpływu na projekt. Dopiero po okresie gwarancji określonej projektem będzie można dokonać jakichkolwiek zmian, o ile budżet w kolejnych latach będzie przewidywał inwestycje w obszarze podwórek - tłumaczyła wówczas Klaudia Godlewska z PGM.

Zdziwiło nas, że na etapie projektu i budowy placu nikt nie pomyślał o tak oczywistych dziś rozwiązaniach, jak podjazdy dla niepełnosprawnych. Zapytaliśmy o to przedstawiciela urzędu miasta, bo to miasto było inwestorem. I rozwiązanie się znalazło. Na początku lipca Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta, przyznał, że po sygnale słupszczanki urzędnicy znaleźli usterki, i zapewnił, że zostaną one usunięte do końca miesiąca.

Kilka dni temu prace na podwórku kulturalnym się rozpoczęły. - W sumie znaleźliśmy osiem takich miejsc, gdzie krawężniki i podjazdy były rzeczywiście za wysokie - przyznaje Dawid Zielkowski. - Roboty zakończą się w przyszłym tygodniu.

Rzecznik prezydenta zapewnia, że przy realizacji dwóch kolejnych podwórek kulturalnych planowanych w rejonie ul. Kołłątaja takie błędy projektowe już się nie powtórzą i podjazdy od razu będą dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza