- Mężczyzna ledwo poruszał się. Raz, że rowerek był dla niego za mały, a dwa że był pijany. Adam W. wydmuchał 1,7 promila alkoholu - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.
Mężczyzna oświadczył funkcjonariuszom, że kupił rowerek o drugiej w nocy przed barem przy ulicy Gdańskiej w Bytowie, dając za niego trzydzieści złotych.
Policja sprawdza jego "wersję". Za jazdę w stanie nietrzeźwym Adamowi W. grozi do roku pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?