Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na targowisku w Koszalinie kupujemy proszki z Niemiec

Wanda Konarska [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Radek Koleśnik
Mirosław Wolski przywozi rozmaite niemieckie produkty z Berlina.
Mirosław Wolski przywozi rozmaite niemieckie produkty z Berlina.
Na koszalińskim targowisku nigdy nie jest szaro dzięki stoiskom kupców handlujących towarami przywożonymi z Niemiec.

Wielkie kolorowe kartony proszków do prania są magnesem przyciągającym klientów do straganu, na którym jest też mnóstwo innych, drobniejszych towarów.

Mirosław Wolski, od 3 lat zajmujący się takim prywatnym importem, ma chyba największy wybór artykułów do prania. A jeśli kogoś interesuje coś innego z Niemiec, zawsze może przywieźć na zamówienie.

Właśnie przy stoisku spotkaliśmy klientkę, która zażyczyła sobie... worki na śmieci, które ponoć są mocne i solidne. I dostała. 25 i 50-litrowe worki kosztują 5 zł, a 60-litrowe - 14 złotych.

- W zimie najlepiej idą proszki do prania i płyny do płukania, a w lecie - kremy i szampony - powiedział nam wczoraj Mirosław Wolski. - Persil, Visir i Ariel są też w naszych sklepach, ale kto raz użył proszków wyprodukowanych w Niemczech, widzi różnicę. To są najbardziej reklamowane proszki, a ja przywożę też tańsze, mniej znane, ale dobrej jakości. Jeżdżę po towar do Berlina i kupuję tylko w promocji, więc często Niemcy przychodzący na rynek mówią, że tu jest taniej niż u nich.

Kiedyś bywałem na zakupach co tydzień, teraz najwyżej raz na 3 tygodnie, bo handel w tym roku wyjątkowo kiepsko idzie. W dodatku w Niemczech też wszystko drożeje, a najbardziej kawy. Tymczasem na targu za bardzo cen nie można podnosić.

Przyjrzyjmy się więc wczorajszym cenom. Markowy proszek Visir na 100 prań kosztował 65 zł, a Persil, też na tyle prań, był o 30 zł droższy. Natomiast Meister Proper na 121 prań wyceniono na 79 zł. Najtańsze (20-22 zł) były koncentraty proszków Shetlan i Weiser Riese na 18 prań.

Za Persil w płynie na 80 prań trzeba zapłacić 70 zł, a litrowe płyny do płukania różnych marek, w tym Lenor, kosztowały 8 zł. W ofercie były też tabletki do zmywarek Akuta (40 sztuk) za 18 zł i Denk mit za 25 zł.

Czytaj też> Targowisko Manhattan będzie działało do świąt wielkanocnych

 

Na stoliku stały balsamy do ciała po 18 zł, żele Palmolive i szampony Schauma po 8 zł, o złotówkę droższe kremy Kamil do rąk, pasty do zębów po 5 zł, czarna herbata (50 saszetek) za 4 zł, czekolady po 2 zł i wiele innych towarów.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza