Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ucho musi być antybiotyk

Joanna Boroń [email protected]
W przypadku maluchów zapalenie ucha czasem przebiega bezboleśnie. Jeśli więc rodzic podejrzewa, że dziecko gorzej słyszy, powinien niezwłocznie umówić się z nim na wizytę u specjalisty.
W przypadku maluchów zapalenie ucha czasem przebiega bezboleśnie. Jeśli więc rodzic podejrzewa, że dziecko gorzej słyszy, powinien niezwłocznie umówić się z nim na wizytę u specjalisty. Radosław Brzostek
Zapalenie ucha to jedno z tych schorzeń, których bagatelizować nie wolno. To nie przeziębienie, z którym można sobie poradzić domowymi metodami.

Zapalenie ucha leczone jest zazwyczaj poprzez podawanie antybiotyków oraz środków przeciwzapalnych i przeciwbólowych.

- Zapalenie ucha to niezwykle bolesna dolegliwość. Ulgę w bólu przynoszą niesterydowe leki przeciwzapalne na bazie ibuprofenu i paracetamolu. Likwidują ból i znoszą obrzęk - mówi dr Michał But, anestezjolog, który specjalizuje się w walce z bólem. - Jednym z leków, które mogę polecić, jest Nimesil, który dobrze sprawdza się w takich sytuacjach.

Inaczej leczy się dzieci, u których stwierdzono wysiękowe zapalenia ucha.

- Zwykle nie podajemy im antybiotyków, bo wydzielina z ucha jest najczęściej jałowa - mówi Arkadiusz Mikulski, laryngolog z Specjalistycznej Poradni Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu Polskiego Związku Głuchych. - Tę dolegliwość leczymy środkami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi. W przypadku wysiękowego zapalenia ucha najważniejsze jest utrzymanie drożności nosa.
Nieliczne przypadki zapalenia ucha wymagają interwencji chirurgicznej, czyli zabiegu zwanego paracentezą.

To nacięcie błony bębenkowej. Robi się je w znieczuleniu ogólnym (u dorosłych pacjentów w szczególnych okolicznościach można zastosować znieczulenie miejscowe).

Zabieg wykonywany jest przez przewód słuchowy wewnętrzny pod kontrolą mikroskopu operacyjnego. Za pomocą specjalnego noża do paracentezy nacina się błonę bębenkową, następnie przez uzyskany otwór usuwa się zalegającą wydzielinę z jamy bębenkowej. Na zakończenie podaje się leki przeciwzapalne do jamy bębenkowej i zakłada opatrunek do przewodu słuchowego.

Powikłania nieleczonego lub źle leczonego zapalenia ucha (szczególnie środkowego) mogą być poważne. Jednym z najczęstszych jest ostre zapalenie tzw. wyrostka sutkowatego.

Pacjent odczuwa pulsujący ból za uchem, a z przewodu słuchowego sączy się obfita wydzielina ropna. Oznacza to obrzęk i bolesność okolicy za małżowiną uszną oraz perforację błony bębenkowej.

Taki stan jest wskazaniem do natychmiastowej hospitalizacji. Potrzebny będzie wtedy zabieg polegający na otwarciu bądź wycięciu wyrostka sutkowatego. Niezbędne staje się też podawanie antybiotyków.
Inne poważne, na szczęście niezbyt często występujące powikłania zapaleń ucha, to zapalenie opon mózgowych, ropień zewnątrzoponowy, ropień mózgu, ropień podtwardówkowy, zapalenie błędnika, zapalenie zakrzepowe zatoki esowatej.

Nieleczone lub źle leczone zapalenie ucha może też prowadzić do trwałej utraty słuchu. - W uproszczeniu przewlekły stan zapalny uszkadza struktury ucha odpowiedzialne za przekazywanie dźwięków, czyli kosteczki słuchowe oraz błonę bębenkową - przestrzega doktor Mikulski. - Jeśli nie zareagujemy odpowiednio szybko, to ten proces stać się może nieodwracalny. Wtedy rozwiązaniem jest plastyka błony bębenkowej lub odtworzenie kosteczek słuchowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza