Mieszkańcy Zatorza, którzy chodzili tą drogą, wielokrotnie skarżyli się na naszych łamach na krzywe płytki, które zapadały się po większych opadach deszczu. Niepokoił ich również fakt, że chodnik zapadał się w kierunku skarpy przy hipermarkecie Kaufland.
- Ten chodnik jest bardzo krzywy - skarżyła się na naszych łamach pani Jolanta, mieszkanka al. 3 Maja. - Jest tam wiele płytek, o które można się potknąć. Mam małe dziecko i wiem, że bardzo trudno jest podjechać z wózkiem w kierunku wiaduktu.
Drogowcy zapewniali nas, że naprawią chodnik. Kończyło się tylko na niewielkich pracach, m.in. na wyprostowaniu barierek, które przechyliły się w wyniku osuwania się skarpy.
Pod koniec października rozpoczął się jego remont na odcinku od skrzyżowania ulicy Wolności z ulicą Kołłątaja do wiaduktu. W ciągu kilkunastu dni drogowcy zerwali stare płytki chodnikowe, a w nich miejsce ułożyli nawierzchnię z polbruku.
Koszt ułożenia nowej nawierzchni to ok. 30 tysięcy złotych.
- Płytki chodnikowe były tam w fatalnym stanie - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Te, które które jeszcze da się wykorzystać, zostaną użyte jako uzupełnienie podobnej nawierzchni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?