Na wiosnę armagedon? Największa inwestycja drogowa Bytowa ostatnich lat

Trwają prace przy największej inwestycji drogowej Bytowa ostatnich lat. Na obrzeżach miasta powstaje ulica Przyborzycka - bo mimo że jej jeszcze nie ma radni miejscy już podjęli stosowną uchwałę, która przyszłej trasie nadaje nazwę od pobliskiej miejscowości - Przyborzyc. Choć ulica nie będzie długa - bo będzie miała jakieś 600 metrów będzie miała strategiczne znaczenie dla miasta.

Zarys trasy już doskonale widać, drogowcy przekopali się przez całe wzgórze, a pozyskana ziemia służy do pokrywania skarp nowej drogi, tak by trawa miała się w czym ukorzenić. Prace są na półmetku?
- Może półmetek to za dużo powiedziane, ale prace idą pełną parą - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Nie rozpoczęto jeszcze budowy rond, a odcinek łączący Przemysłową z Brzozową już jest. Teraz zacznie się układanie krawężników.

Pracami zajmuje się lokalna firma Przedsiębiorstwo Drogowe Roman Jereczek, która wygrała przetarg. I dla niej budowa drogi to też spore wyzwanie. Co było najtrudniejsze?

- Przede wszystkim wymiana ziemi w miejscu występowania torfowisk była bardzo uciążliwa - mówi magister inżynier Patryk Szczepanik, kierownik budowy. - Wymagało to dużej koordynacji prac. Należało odpompowywać wodę, przy jednoczesnym bagrowaniu i dowożeniu piasku pod nowo powstałe nasypy. Kolejnym wyzwaniem był sam teren, którego przewyższenie sięga do 28 metrów na odcinku 600 metrów, co wiązało się z budową dwóch ścian oporowych. Mury w swoich najwyższych segmentach wznoszą się na wysokość około 6 metrów. Tutaj również potrzebna była koordynacja prac na linii: budowa nasypu – zbrojenie gruntu – wkopanie linii energetycznej średniego napięcia.

W związku z budową drogi jeszcze wiosną na kierowców czeka armagedon.
- To prawda - przyznaje Sylka. - Chodzi właśnie o budowę ronda na Przemysłowej i Lęborskiej, to najbardziej zakorkowane ulice w mieście, bo tu znajdują się największe zakłady pracy. Na pewien czas musimy zamknąć przejazd, choćby ze względu na przełożenie gazociągu. Chcemy, aby budowa ronda trwała jak najkrócej - wykonawca twierdzi - że potrzebuje na to trzy miesiące, aby umożliwić przejazd wszystkim tym, którzy w wakacje będą jechać na urlop do Ustki czy Łeby. Prace więc powinny rozpocząć się w połowie marca. To nie oznacza, że ulice zamkniemy aż na trzy miesiące, szukamy rozwiązań, które umożliwiałyby chociaż częściowy ruch. Część objazdów będzie prowadziła przez ulicę Wybickiego, niestety nie możemy wprowadzić tam ruchu autobusów miejskich, bo nie będą miały gdzie zawrócić. Zarówno wykonawca jak i pracownicy urzędu szukają najlepszych rozwiązań.

Budowa ulicy Przyborzyckiej traktowana jest jako jeden z etapów zupełnie nowego układu drogowego, który powinien wyprowadzić ruch z dzielnicy przemysłowej Bytowa, poza obręb śródmieścia. Już dzisiaj, dzięki budowie odcinka ulicy Prostej i ronda Wileńskiego, udało się udrożnić ruch pojazdów kierujących się w stronę Słupska. Budowa Przyborzyckiej, która połączy Lęborską z Mickiewicza i planowana na lata następne przebudowa Brzozowej, pozwolą spiąć drogę wojewódzką nr 212 prowadzącą na Lębork z drogą wojewódzką nr 209 prowadzącą do Słupska.
Obecnie ustalony koszt budowy ulicy Przyborzyckiej to 14 milionów złotych. W 2021 roku gmina Bytów otrzymała z rządowego programu Polski Ład 10 milionów dotacji na rozpoczęcie przedsięwzięcia. Kolejne 4 miliony pochodzą z budżetu gminy. Gmina musiała też ponieść koszty wykupu gruntów, przez które wytyczona jest droga.