Chodzi o parking, który powstał w połowie ubiegłego roku na placu przy ścianie szczytowej bloku nr 6 przy ul. Zygmunta Augusta. Zbudowano go na zlecenie Wspólnoty Mieszkaniowej nr 6, która wydzierżawiła ten teren od miasta. Parking jest mały, a we wspólnocie mieszka ponad 140 rodzin.
Dlatego we wspólnocie powstał pomysł, aby z nowego parkingu mogli korzystać tylko jej członkowie, którzy mają identyfikatory. Przygotowano nawet stosowne oznakowanie parkingu.
- Problem w tym, że nigdy identyfikatorów nie rozdzielono - mówi pan Krzysztof (nazwisko do wiadomości redakcji), członek wspólnoty.
Do czego to prowadzi, w minioną sobotę przekonali się ci parkujący swoje samochody na parkingu wspólnoty jej członkowie, którzy zapłacili 30 złotych mandatu i dostali punkty karne. Taką karę nałożyli na nich strażnicy miejscy, którzy uznali, że prawo złamali kierowcy parkujący w tym miejscu bez identyfikatorów, choć taki obowiązek był wymagany przez oznakowanie.
- Nie mam pretensji do strażników miejskich, ale nie podoba mi się sposób działania zarządu wspólnoty, która rozpoczęła pewne działania, ale ich nie zakończyła - uważa pan Krzysztof.
Członek zarządu wspólnoty przyznaje, że do tej pory nie zdecydowano, jak będą przyznawane identyfikatory. Dlatego ich jeszcze nie rozdano.
- Stało się tak z kilku przyczyn. Najpierw nie było wiadomo, kiedy parking będzie gotowy. Potem pojawił się inwestor, który zaczął się przygotowywać do inwestowania w sklep w budynku Parnasu i był zainteresowany podziałem gruntu, na którym funkcjonuje nasz parking. To też oddaliło nasze końcowe decyzje, które prawdopodobnie zapadną dopiero w marcu, podczas rocznego zebrania naszej wspólnoty - tłumaczy przedstawiciel wspólnoty.
Tymczasem ktoś sprowadził w sobotę na parking strażników miejskich, którzy wyegzekwowali obowiązujące prawo. W poniedziałek zdenerwowani członkowie wspólnoty zakryli napis ograniczający prawo parkowania dla osób posiadających identyfikatory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?