- Dzieje "starego szpitala" pokazują, jak dalece dzieje Sandomierza splatają się dziejami Polski i Europy - powiedział podczas spotkania w ratuszu profesor Henryk Samsonowicz, wybitny historyk, Honorowy Obywatel Sandomierza, współautor monografii "Dzieje Sandomierza".
Spotkanie z historykiem zorganizowało Stowarzyszenie "Dobrze, że jesteś", które kontynuuje tradycje sandomierskiej dobroczynności, zainicjowanej przed wiekami właśnie w szpitalu Świętego Ducha.
Stowarzyszenie stawia sobie za cel, oprócz wspierania działalności ośrodka dla niepełnosprawnych "Radość Życia", upowszechnianie wiedzy na temat "starego szpitala".
Szpital w mieście
Europejska idea pomocy wykluczonym - biednym i chorym, podkreślał profesor Samsonowicz, trafiła do Sandomierza bardzo wcześnie. Miasto to było jednym z pierwszych sześciu ośrodków w Polsce, obok Krakowa czy Wrocławia, w którym utworzone zostało hospicjum, prowadzone przez kanoników Świętego Ducha. W XIII wieku obok kościoła wzniesiono gmach, który przeznaczono na szpital.
Sandomierski przytułek różnił się od innych takich ośrodków. - Jako jeden z nielicznych w Polsce, ale i w Europie, został ulokowany w mieście - mówił profesor Samsonowicz.
Zatrudniali fachowców
Sandomierskie hospicjum miało jeszcze jedną specyfikę. - Zatrudniano tu fachowców - cyrulików, którzy pełnili różne posługi typu leczniczego. Od XIV wieku w sandomierskim szpitalu zaczęto uczyć rękodzieła. Uczono także sztuki czytania - kontynuował profesor.
Szpital był dotowany przez radę miejską. Żył również z ofiar ludzi dobrej woli oraz dotacji biskupa i fundatorów. Przynajmniej dwa razy, w XVI i XVIII wieku, przytułek był niszczony pożarami. Podczas jednego z nich spalił się cały budynek. Wreszcie w miejsce drewnianego postawiono budynek ceglany. Pod koniec XVIII wieku utrzymanie przytułku scedowano na magistrat.
Radość Życia
- Trzeba oddać hołd naszym przodkom, którzy byli w stanie, pod egidą Kościoła, zająć się najbardziej potrzebującym - podkreślił Honorowy Obywatel Miasta Sandomierza.
W latach powojennych w zabytkowym kompleksie na Starówce mieścił się szpital powiatowy. Potem budynki, przekazane Caritas, chyliły się ruinie. Obecnie przechodzą gruntowny remont. Po zakończeniu prac, jak przez wieki, mają służyć najbardziej potrzebującym - podopiecznym ośrodka "Radość Życia".
Po wykładzie odbyła się dyskusja. Miłośnicy historii zadawali naukowcowi pytania, opowiadali również o wynikach własnych badań oraz o hipotezach, dotyczących historii szpitalnictwa w Sandomierzu na przestrzeni stuleci. Od Stowarzyszenia "Dobrze, że jesteś" Henryk Samsonowicz otrzymał linoryt wykonany przez Andrzeja Karwata, przedstawiający "stary szpital".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?