Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad Jeziorem Bobięcińskim bazy dla żeglarzy nie będzie

Andrzej Gurba [email protected] tel. 59 848 81 00 Fot. Andrzej Gurba
Jezioro Bobięcińskie jest dobrym akwenem do uprawiania żeglarstwa.
Jezioro Bobięcińskie jest dobrym akwenem do uprawiania żeglarstwa.
To będzie kolejny letni sezon, w czasie którego gminna baza turystyczna w podmiasteckim Bobięcinie nie zostanie wykorzystana.

Baza podupadła w czasach, kiedy dzierżawili ją harcerze. Kilka lat temu przejął ją Ośrodek Sportu i Rekreacji w Miastku. Przełomu nie ma. Rozebrana została tylko stara stołówka i magazyn. Ośrodek nie ma pieniędzy nie tylko, aby coś zbudować, ale nawet, aby dociągnąć prąd do pola namiotowego.

- Mam tylko pieniądze na bieżące utrzymanie ośrodka, a nie na inwestycje. Jest dokumentacja na rozbudowę bazy. Wydatki na ten cel trzeba jednak liczyć w milionach złotych - oznajmia Lech Warsiński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku.

Projekt zakłada stworzenie w Bobięcinie centrum turystyczno-rekreacyjnego. W miejscu, gdzie była stołówka zaplanowano piętrowy obiekt z pokojami gościnnymi. Zaprojektowano też m.in. pole namiotowo-karawaningowe, boiska do tenisa i siatkówki plażowej, plac zabaw dla dzieci, taras na letnią kawiarenkę, wiaty na sprzęt wodny. Łącznie miałoby być 120 miejsc noclegowych.

Czytaj też: W Bobięcinie ma powstać centrum kultury i wypoczynku

Projekt, niestety, będzie trzeba schować do szuflady. W tym roku na terenie kompleksu w Bobięcinie może co najwyżej powstać plac zabaw. - W obecnym głównym budynku mam cztery pokoje. Są też sanitariaty. Latem mogę uruchomić wypożyczalnię kajaków. I to wszystko - zaznacza Warsiński.

Dyrektor uznał, że skoro ośrodek nie da rady wykorzystać turystycznie bazy, to może uda się to dzierżawcy. - Szkoda, aby w kolejnym sezonie letnim w Bobięcinie niewiele się działo. Wystąpiłem do rady, aby ta wyraziła zgodę na dzierżawę bazy. Liczę, że znajdzie się chętny, który wybuduje turystyczne obiekty lub poprowadzi inną turystyczną działalność. W zamian może być zwolniony z opłat za dzierżawę - oznajmia dyrektor.

Warsiński konsultował już pomysł z burmistrzem Miastka Romanem Ramionem . Dostał akceptację. - Nie ma co się oszukiwać, że w ciągu kilku najbliższych lat znajdą się pieniądze na budowę bazy turystycznej w Bobięcinie. Dzierżawa to na dzisiaj najlepsze wyjście. Przy tym nie jestem zwolennikiem sprzedaży bazy - zaznacza Ramion.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza