Urząd Morski w Słupsku poinformował właśnie, że przeszukiwanie plaży wykrywaczem metali nie wymaga zgody dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku. Było sporo pytań w tej sprawie. Wielu obawiało się nawet, że jest to nielegalne. Okazuje się jednak, że legalne jest. Ale należy jednak zachować określone zasady.
Po pierwsze: obszar przeszukiwań to wyłącznie plaża. Nie wolno więc tego robić na wydmach, klifach, w lasach, w obszarach portów i przystani rybackich, a także na terenie Słowińskiego Parku Narodowego oraz Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce.
Po drugie: przeszukiwania można wykonywać tylko w sposób niestwarzający uciążliwości dla plażowiczów, najlepiej w godzinach porannych lub wieczornych, gdy plażowicze schodzą już do swoich kwater.
I wreszcie po trzecie: należy zasypywać wykonane przez siebie wykopy.
Dyrektor słupskiego Urzędu Morskiego - to jemu podlegają plaże naszego regionu - przypomina, że sposób postępowania ze znalezionymi przedmiotami reguluje już Ustawa z 20 lutego 2015 roku o rzeczach znalezionych. Co dokładnie mówią przepisy? „Kto znalazł rzecz i zna osobę uprawnioną do jej odbioru oraz jej miejsce pobytu, niezwłocznie zawiadamia ją o znalezieniu rzeczy i wzywa do jej odbioru”. „Kto znalazł rzecz i nie zna osoby uprawnionej do jej odbioru lub nie zna jej miejsca pobytu, niezwłocznie zawiadamia o znalezieniu rzeczy starostę właściwego ze względu na miejsce zamieszkania znalazcy lub miejsce znalezienia rzeczy”. Takie są przepisy.
Przypomnijmy, że niedawno dyrektor UM poinformował, że nie trzeba już ubiegać się o zgodę na zbieranie bursztynów. Nie wolno jednak robić tego na skalę masową...
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także: Morsy 2018 Mielno - Przed rozpoczęciem zlotu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?