Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najczęstsze wpadki maturzystów

gk24.pl
Matura: W ubiegłym roku największy problem w teście z języka polskiego sprawiły zdającym pytania odnoszące się do wiedzy językowej i wymagające rozpoznawania funkcji środków językowych.
Matura: W ubiegłym roku największy problem w teście z języka polskiego sprawiły zdającym pytania odnoszące się do wiedzy językowej i wymagające rozpoznawania funkcji środków językowych. Radek Koleśnik
Od Tetmajera czuć woń pesymizmu, NATO jest Narodową Akcją Terrorystyczną Świata, a politykę pieriestrojki prowadził Putin - takie pomyłki zdarzają się maturzystom.

4 maja maturzyści zmierzą się z egzaminem dojrzałości. Zdawać będą język polski. Co rok Okręgowe Komisje Edukacyjne przygotowują raport, dotyczący wyników matury.

Sprawdź, jakie błędy najczęściej popełniali maturzyści w naszym regionie - wszak na błędach najlepiej się uczyć. I to cudzych, oczywiście.

Zdawalność egzaminu maturalnego w 2010 roku, obliczona dla wszystkich przystępujących po raz pierwszy, była w województwie najniższa od trzech lat i wyniosła 76,7 proc.

Matury pisemnej z języka polskiego nie zdały osoby, które mają trudności z rozumieniem tekstów, także poleceń. Ich podstawowe błędy to zastąpienie analizy i interpretacji tekstu literackiego nieporadnym streszczaniem lub po prostu - przepisaniem fragmentu tekstu do analizy. W dodatku niektórzy uczniowie piszą wszystko, co wiedzą o autorze i epoce. To również błąd - trzeba dokonać selekcji materiału i pisać o rzeczach ważnych. Co jednak najważniejsze, nie wolno popełniać kardynalnych błędów rzeczowych, niekiedy dyskwalifikujących wypracowanie. Mylenie Konrada z Kordianem to jedna z popularniejszych wpadek.

Największym grzechem maturzysty jest brak znajomości lektur, nawet tych podstawowych, jak "Lalka", "Chłopi", czy dramaty romantyczne. Wypracowania obnażają też nieporadność językową - maturzyści używali kolokwializmów, języka potocznego, skrótów rodem z esemesów czy internetu. Egzaminatorzy przyznają, że wielu maturzystów ma bardzo ubogi zasób słów. Nie czytają książek, ani prasy.

Kolejny poważny błąd to tworzenie zdań wielokrotnie złożonych, w tym mnogość zdań imiesłowowych.

Najtrudniejszym zadaniem w teście było zadanie 13. Od zdających oczekiwano wskazania dwóch przykładów świadczących o obiektywizacji tekstu i dwóch świadczących o subiektywizacji wypowiedzi.

Egzamin ustny i prezentacja w ocenach specjalistów wypadają lepiej, ale radzą, żeby nie recytować wykutej na blachę treści. Celem ustnej matury z polskiego nie jest bezmyślne odtwarzanie. Nauczyciel jednym pytaniem może wytrącić ucznia ze stanu hipnotycznej recytacji, a jeśli ten nie będzie dobrze znać tematu prezentacji, może skończyć się to niewesoło.

Z matematyką, która licealistom-humanistom spędza sen z powiek, maturzyści w województwie zachodniopomorskim poradzili sobie bardzo dobrze. Egzamin zdało 85,12 proc. osób. Co sprawiło najwięcej kłopotów? Wśród zadań otwartych najtrudniejsze dla zdających okazały się zadania wymagające opracowania strategii rozwiązania problemu, zastosowania modelowania matematycznego czy przeprowadzenia prostego dowodu. Za te zadania aż 49,7 proc. zdających nie otrzymało żadnego punktu.

Część maturzystów podawała więcej niż jedno rozwiązanie zadania - to również błąd.

Najwięcej kłopotów zdającym przysporzyły zadania rozszerzonej odpowiedzi, oznaczone numerami 32, 33, 34. Celem pierwszego było sprawdzenie, czy maturzysta potrafi wykorzystać znane twierdzenia geometrii płaskiej do rozwiązania zadania z geometrii przestrzennej; drugiego - czy potrafi obliczyć prawdopodobieństwo zdarzenia przy prostym doświadczeniu losowym (dwukrotny rzut monetą). Zadanie nr 34 było to tzw. zadanie tekstowe opisujące pewną sytuację rzeczywistą. Jego celem było sprawdzenie, czy zdający potrafi poprawnie zbudować jej model matematyczny, rozwiązać odpowiednie równania i poprawnie zinterpretować wyniki.

Pocieszające są wyniki egzaminów z języków - średnie, uzyskane ze wszystkich języków, są wyższe niż w roku 2009. Rok temu ponad 75 proc. maturzystów w Zachodniopomorskim wybrało język angielski. Sprawności językowej wymagają zadania otwarte, sprawdzające umiejętność tworzenia użytkowych form wypowiedzi, np. wiadomość, notatka, pocztówka, e-mail, list. Napisanie tych prostych tekstów sprawiło maturzystom wiele problemów - 41 proc. maturzystów nie uzyskało punktów (maksymalnie dwóch) za poprawność językową listu do kolegi.

- Podczas egzaminu ustnego prowadzimy rozmowę sterowaną. Uczniowie popełniają błąd, starając się tłumaczyć treść zadania dosłownie, a nie skupiają się na przekazywaniu informacji - mówi Aldona Wojtecka - Wróbel, nauczycielka języka angielskiego w Zespole Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Kołobrzegu, egzaminatorka Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu. - Ważne żeby zrobić to wykorzystując różne słownictwo i różne konstrukcje. Na przykład na zdjęciu jest pokazana osoba niepełnosprawna i jeżeli uczeń zdający egzamin nie zna angielskiego odpowiednika słowa "niepełnosprawny" to często się blokuje i nie mówi dalej. To błąd. Powinien zastosować słownictwo zamienne. Można przecież powiedzieć, że jest to osoba niesamodzielna, wymagająca pomocy innych osób itd.

Porady dla zdających ma też Jolanta Iwaszko, nauczycielka języka angielskiego w Zespole Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Kołobrzegu, również egzaminatorka OKE: - W przypadku opisu treści obrazka i odpowiedzi na pytania najważniejsze jest by opisać co i kogo uczeń widzi, opisać miejsce i czynności wykonywane przez ludzi. Brak jakiegokolwiek z tych elementów oznacza utratę punktów - mówi.

W tym roku szkolnym po raz ostatni uczniowie mają przed ustnym egzaminem 5 minut na przygotowanie. - Należy się skupić przede wszystkim na przeczytaniu poleceń i przemyśleniu ich.
Uczniowie często robią szczegółowe notatki i tylko tracą czas którego jest i tak mało - przypomina Jolanta Iwaszko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza