Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najstarszy słupski koszykarz: z Asseco Energa Czarni wygra

Rafał Szymański
Rafał Szymański
S. Naumczyk grał w basket od 1949 roku. Ma 83 lata, żyje dłużej niż istnieją Czarni (od 1945 r.), do barw którego nawiązuje obecna ECS!
S. Naumczyk grał w basket od 1949 roku. Ma 83 lata, żyje dłużej niż istnieją Czarni (od 1945 r.), do barw którego nawiązuje obecna ECS! Marcin Kamiński
Stanisław Naumczyk zakładał w Słupsku w 1950 r. pierwszą sekcję basketu w Kolejarzu, potem przemianowanym na Czarnych. Wierzy, że obecni gracze pokonają dzisiaj Asseco.

- Energa Czarni Słupsk pokona w sobotę Asseco Gdynia. Wygrają - mówi Stanisław Naumczyk. Dzisiaj 83-latek jest jedną z pierwszych osób, która po II wojnie światowej grała w Słupsku w basket. Wybrał tę dyscyplinę, bo to szybka gra, przy której się myśli, a po trzecie, że trzeba było trafić do kosza! Grali najpierw na przerwach w szkole (na boisku dzisiejszych II LO i Gimnazjum nr 3), a potem w hali I LO przy ul. Szarych Szeregów. Następnie z grupą kolegów w 1950 r. zostali przyjęci do Kolejarza (późniejszych Czarnych) i grali mecze z zespołami z Lęborka i Białogardu. Do dzisiaj jest bacznym obserwatorem poczynań koszykarzy Energi Czarnych.

Chodzi na mecze i dopinguje słupskie Czarne Pantery. Zaczął je oglądać, jak były w II lidze, a jak już awansowały do ekstraklasy, to jest prawie na każdym meczu. - Oglądam dzisiejszych zawodników Czarnych i nieraz, przy ich słabej grze mam wrażenie, że jakby byli przy mnie moi koledzy, to roznieślibyśmy ich w pył. Często dziwię się, że nie potrafią rzucać regularnie osobistych, jak to może być! - nie owija w bawełnę Naumczyk.

- Nawet w moich czasach to było niemożliwe. Często nie widzę sensownego rozegrania. Teraz jest Blassingame i jest lepiej, pięknie podaje do kolegów, ale są też mecze, że uchowaj Boże! Podaje do przeciwników. Na panu Stanisławie bardzo dobre wrażenie wywarł grający przed rokiem w Słupsku Karol Gruszecki. - Wiem, że on teraz gra w Stelmecie Zielona Góra.

- Gdy oglądam w TV Stelmet Gruszeckiego, to mam mieszane wrażenia. W Słupsku zapowiadał się na wyśmienitego koszykarza, tam się zagubił. Ale jak zdobywał z Czarnymi brązowy medal, to oglądałem wszystkie spotkania! Bardzo się cieszyłem z każdego brązowego medalu - nie ukrywa pierwszy słupski koszykarz. Według niego poziom ligi musi być jak najwyższy. Naumczyk jednak postuluje, by grało na parkiecie więcej młodych Polaków. - To jest niedobre, oni muszą być wpuszczani na boisko. Ale teraz wszystko opiera się na pieniądzu, od trenera oczekuje się szybkiego wyniku. I to jest kłopot, bo on wtedy nie ma czasu na nich stawiać - kończy.

O pierwszych latach basketu w Słupsku już niedługo w „Głosie Słupska”. Relacja radiowa z meczu Energi Czarnych z Asseco Gdynia, w sobotę od godz. 18 na www.gp24.p.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza