Paliwo kosztuje o kilkadziesiąt groszy mniej niż na innych stacjach w mieście, gdzie średnio jego cena wynosi około 3,30 zł. W Koszalinie nawet 4,47 zł.
Wydawało nam się zawsze dziwne, że na konkurencyjnych stacjach w mieście ceny są niemal identyczne. Niektórzy nasi czytelnicy mówili wprost, że jest to zmowa cenowa. Jednak właściciele stacji zapewniali, że o zmowie nie może być mowy, a ceny i tak są na granicy opłacalności.
Nagle okazało się, że można taniej. Zaraz po otwarciu stacji paliw przy E.Leclercu sąsiednie stacje - Orlen i Shell - obniżyły ceny i wyrównały się z najtańszą dotychczas stacją Neste znajdującą się przy Realu w Kobylnicy. Jednak i tak paliwo jest tam o pięć groszy droższe, kosztuje 3,09 zł.
- Nie wiemy, jak długo utrzyma się ta cena - mówi Tomasz Tadzik, dyrektor hipermarketu E.Leclerc w Słupsku. - Jednak gwarantujemy, że u nas zawsze będzie najtańsze paliwo w mieście.
Stacja przy hipermarkecie jest samoobsługowa, płacić można jedynie kartą bankową. Obsługa jest prosta, można ją porównać do wypłacania pieniędzy z bankomatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?